x

Ola Jasianek pod lupą ZUS-u. Tiktoker złożył obywatelski donos

Źródło zdjęć: © Instagram, Ola Jasianek
Maja KozłowskaMaja Kozłowska,28.08.2025 17:15

Ola Jasianek, influencerka i aktywistka, która została zwolniona z pracy po kontrowersyjnym półrocznym L4, może spodziewać się kolejnych problemów. Tiktoker GerardooTv skontaktował się z ZUS-em, domagając się kontroli w sprawie możliwego nadużywania przez influencerkę zwolnienia lekarskiego.

Ola Jasianek zdobyła popularność w sieci jako aktywistka i twórczyni zaangażowanych, choć kontrowersyjnych treści na palące aktualnie społecznie tematy. Wokół influencerki ponownie zrobiło się głośno, kiedy ta poinformowała, że nagle została zwolniona z pracy, kiedy pojawiła się w niej pierwszy raz po półrocznym L4.

Ola przyznała, że jej długie zwolnienie było spowodowane depresją. - To pokazuje, jak polscy pracodawcy dbają o zdrowie psychiczne i well being pracowników. Dbałość o zdrowie psychiczne to nie fanaberia, tylko realna potrzeba. A jednak wciąż spotykamy się z brakiem empatii, zrozumienia i wsparcia - powiedziała w filmie, który opublikowała na swoich mediach społecznościowych.

Wideo Oli wywołało gigantyczne poruszenie. Niewiele jednak osób stało w tej sytuacji po jej stronie - komentatorzy wytykali dziewczynie, że wykorzystała ten czas, by budować zasięgi czy realizować współprace komercyjne, że była bardzo aktywna w sieci i często angażowała się w internetowe dramy.

"L4 to nie jest czas na rozwijanie biznesu w social mediach. To czas na leczenie. I tu sprawą powinien się zająć ZUS" - skomentowała dla vibez.pl dr Katarzyna Kalata z Kancelarii Kalata.

trwa ładowanie posta...

Tiktoker żąda sprawiedliwości. Zgłosił Olę Jasianek do ZUS-u

Internauci zareagowali zbiorowym oburzeniem, które wyszło poza krytykę w social mediach. Ludzie masowo zaczęli oznaczać ZUS pod treściami dotyczącymi Oli, a tiktoker GerardooTv postanowił napisać do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zgłoszenie dotyczące nieprawidłowości przy pobieraniu L4 przez influencerkę.

- Nie lubię, kiedy ktoś pluje na psychologię albo na zdrowie psychiczne [...] i nie pozwolę, by ktoś tak robił, więc stwierdziłem, że tak, jak najbardziej, pierwszy raz zgłoszę kogoś do ZUS-u za to, że nadużywa L4. Napisałem bardzo długiego maila [...], załączyłem tam screeny, załączyłem informacje o tej pani, załączyłem jej profile, wszystkie sociale, na których tak chętnie się udziela [...] - powiedział GerardooTv. Wraz z filmem opublikował też odpowiedź ZUS-u, z której wynikało, że na podstawie udzielonych przez niego treści instytucja nie może wystosować wniosku o kontrolę - ponieważ to "za mało informacji".

GerardooTv sprawy jednak nie zostawił i e-mailował z ZUS-em... do skutku. Tiktoker przyznał, że przez cztery dni "męczył" instytucję, aż w końcu korespondencja przyniosła satysfakcjonujący go efekt.

"Pana wiadomość z dnia 20.08.2025 r. została przekazana do jednostki ZUS celem weryfikacji i zajęcia stanowiska w sprawie. Oddział ZUS podejmie decyzję odnośnie dalszego postępowania w zgłoszonej przez Pana sprawie" - przeczytał wyraźnie zadowolony GerardooTv.

- I tak żeśmy wywarli dużą presję z czego się bardzo, bardzo cieszę, bo czuję, że ten urząd może cokolwiek z tym zrobi albo może chociaż właśnie zweryfikuje - dodał tiktoker, podkreślając, że jeśli ZUS uzna, że nieprawidłowości się nie dopatrzy - on odpuszcza sprawę. Zaznaczył, że chociaż case stał się publiczny, być może istnieją fakty, o których nie wie on i inni internauci, natomiast wie o nich Ola, jak i sam ZUS.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0