Oferta s*ksu za "pomoc". Do czego zdolna jest młodzież?
Popularność elektronicznych papierosów to prawdziwa plaga wśród młodzieży. Generacja Z ma swoje sposoby, by zdobyć je bez dowodu.
Mogłoby się wydawać, że palenie papierosów nie jest już tak poważnym problemem w Polsce. Wczesne lata 2000. mogą jeszcze kojarzyć się z jaraniem w knajpach, na przystankach, a nawet w domach, ale dziś? Ludzie przerzucają się na "zdrowsze" alternatywy - elektroniczne papierosy czy bezdymne odpowiedniki fajek, które nie spalają, a podgrzewają tytoń. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podaje, że palenie zabija rocznie osiem mln ludzi na całym świecie. Milion z nich to bierni palacze. Narodowy Test Zdrowia Polaków z 2022 r. wykazał z kolei, że aż 22 proc. osób to zadeklarowani nałogowi palacze. Większość z nich to osoby w średnim wieku (40-49 lat).
Podobne
- W kominiarkach napadli na dostawcę pizzy. Chcieli najeść się za darmo
- Wtorek z automatami. Prawo Marcina kontra nowy trend Gen Z
- Rekruter-dziaders narzeka na Gen Z. Ze smutku i żalu chce się upić
- Zastąpili poznańskie koziołki. Politycy PiS trykają się w oknie
- Patostreamerzy Kawiaq i Tucznik dalej będą siedzieć w areszcie. Sąd wydał decyzję
Polska młodzież jest w europejskiej czołówce, jeśli chodzi o największy odsetek palących - informuje WHO. Badania przeprowadzone przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego - Państwowy Zakład Higieny na zlecenie Ministerstwa Zdrowia na przełomie 2019 i 2020 r. dowiodły, że aż 37 proc. młodych ludzi w wieku 15-18 lat pali papierosy tradycyjne lub elektroniczne. Wśród młodzieży zdecydowanie przodują te drugie: zwykłe e-papierosy, "jednorazówki" czy vapy.
Bez dowodu jest lipa. Gen Z ma swoje sposoby
Aby zakupić papierosy czy e-papierosy niezbędny jest dowód osobisty. Produkty tytoniowe bez wyjątku przeznaczone są dla osób powyżej 18. roku życia. Młodzież jednak próbuje obejść te regulacje. Zapomniał wół, jak cielęciem był, ale dla chcącego nie ma nic trudnego. Patrząc prawdzie w oczy - zawsze znajdzie się ten jeden sklepik, w którym sprzedawca nie pyta o dowód. Zawsze napatoczy się znajomy czy przechodzień, który kupi te fajki bez zbędnych pytań.
Niektórzy jednak próbują kupować papierosy na własną rękę. Wóz albo przewóz - w najgorszym wypadku nie będą mieć fajek. Stoisko Interso z e-papierosami i akcesorami do e-palenia w galerii Venus w Świdniku dzieli się odpowiedziami klientów, którzy z rożnych przyczyn nie mogli wylegitymować się dowodem osobistym.
Zrobią wszystko za papierosa elektronicznego?
"Nie mam" i "zapomniałxm" to najpopularniejsza wymówka. Sporo osób próbuje również załatwić zakup e-papierosa, posługując się zdjęciem dowodu, legitymacją szkolną lub dowodem tymczasowym. Rozbawienie może wzbudzić próba kupna fajek "na kartę medyczną".
Prawdziwa bomba dopiero przed nami. Jeden z klientów (lub klientek) nie mogąc wylegitymować się dowodem osobistym, zaproponował w zamian... usługę s*ksualną.
Internautka, która podzieliła się jednocześnie zabawnym i niepokojącym zdjęciem, poinformowała, że propozycja podobno dotyczyła s*eksu oralnego w zamian za liquid.
Źródło: pulsmedycyny.pl
Popularne
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- "Kocham cię". Justin Bieber w ogniu krytyki po słowach do 17-latki
- Mata przewiózł Marylę Rodowicz Mustangiem. Teledysk to totalny viral
- ChatGPT zamiast lekarza? Ekspert o nowym trendzie wśród Polaków [WYWIAD]
- "Bambiszonki" dropnęły do sklepów. Ile kosztują chrupki bambi?