Wtorek z automatami. Prawo Marcina kontra nowy trend Gen Z
Jak wtorek, to automaty. Wśród młodzieży zapanowała nietypowa moda związana z hazardem. Popularny prawnik Marcin Kruszewski, znany jako Prawo Marcina tłumaczy, czy każdy może grać na maszynach.
O co chodzi z wtorkiem i automatami? Trend, jak każdy, wziął się z totalnego przypadku, a rozpoczął go tiktoker Dzordzo, który jest niekwestionowanym królem automatów. Dzordzo naprawdę nazywa się Bartosz Pińczuk i aktualnie mieszka w Słupsku, gdzie streamuje mecze piłki nożnej. Jego drugą wielką pasją jest... hazard.
Podobne
- Rekruter-dziaders narzeka na Gen Z. Ze smutku i żalu chce się upić
- Czy kupisz mi podpaski? Nowy trend z X
- Jelly Frucik ma beef z Prawo Marcina? Streamer nasłał mamę
- Ile lat więzienia czeka Brainroty z TikToka? Bombardiro Crocodilo pocierpi najdłużej
- Prawo Marcina w obronie maturzysty. Komisja Egzaminacyjna popełniła błąd?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michu M4K: Zaczynam batalie sądową. "Utopiłem miliony, grożono mi"
Regularność jest ważna. "We wtorek muszą być automaty"
- Automaty to jest podstawa. We wtorek muszą być automaty. Każdy wtorek. Wtorek i sobota, tak jest najlepiej właśnie - mówi Dzordzo na nagraniu, które błyskawicznie poszło w viral. Internauci podchwycili narrację tiktokera i licznie komentują wideo. "Tydzień Dzordza składa się z 7 wtorków". "Wtorek bez automatów to środa". "Nie chciało mi się dzisiaj wstawać, ale przypomniałem sobie, że dzisiaj automaty".
Wtorek z automatami stał się prawdziwym hitem, a powiedzonko weszło do powszechnego użytku. Na szczęście Dzordzo nie zachwalał automatów jako nowego sposobu na zbicie bogactwa, jak np. kupienie bliźniaka.
Prawo Marcina ostrzega przed wtorkiem na automatach
Trend na wtorki z automatami jak błyskawica poniósł się w social mediach, szczególnie wśród pokolenia Gen Z, obracającego się w półświatku streamerów, twórców internetowych czy freak fightów. Sława Dzordza dotarła nawet do popularnego tiktokera Marcina Kruszewskiego, który działa w sieci jako Prawo Marcina. Ekspert skomentował trend oraz jego wpływ na młodzież.
- Dzisiaj wtorek, czy oznacza to, że każdy musi iść na automaty? - pyta Marcin, parafrazując wstęp z filmu Dzordza. Prawnik szybko rozwiewa wątpliwości i wyraźnie podkreśla, że regularne granie na maszynach może doprowadzić do bardzo negatywnych konsekwencji.
- Absolutnie nie! Bo po pierwsze przez hazard można stracić swoje całe pieniądze, po drugie hazard jest tylko dla dorosłych. Wynika to z ustawy o grach hazardowych (wyjątkiem są loterie fantowe oraz loterie promocyjne). Wszystkie zakłady bukmacherskie, totalizatory typu lotto czy na przykład słynne automaty są tylko dla osób pełnoletnich, które ukończyły 18 lat - podkreśla Prawo Marcina.
Warto wspomnieć, że gry hazardowe są silnie uzależniające, a przez to niebezpieczne. Ich skutkiem może być nie tylko strata pieniędzy i zadłużenie, ale również poważne problemy ze zdrowiem psychicznym.
WTOREK AUTOMATY #prawomarcina #prawo #edukacja #automaty #dzordzo #wtorek
Popularne
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- "Kocham cię". Justin Bieber w ogniu krytyki po słowach do 17-latki
- Mata przewiózł Marylę Rodowicz Mustangiem. Teledysk to totalny viral
- ChatGPT zamiast lekarza? Ekspert o nowym trendzie wśród Polaków [WYWIAD]
- "Bambiszonki" dropnęły do sklepów. Ile kosztują chrupki bambi?