Objawienia w Medziugorie nieprawdziwe? Watykan rozwiewa wątpliwości

Objawienia w bośniackim mieście Medziugorie miały rozpocząć się w 1981 r., gdy sześcioro młodych osób rzekomo doświadczyło wizji Matki Bożej. Według niektórych wiernych mają zdarzać się one po dziś dzień. Kościół katolicki od ponad 40 lat bada prawdziwość tych objawień. Do tej pory ich nie odrzucił ani nie potwierdził. W końcu zajął konkretne stanowisko.

19 września watykańska Dykasteria Nauki Wiary wydała dokument zatwierdzony przez papieża w Franciszka, w którym generalnie ocenia pozytywnie przesłanie z Medziugorie. Uznaje liczne owoce duchowe związane z parafią i sanktuarium Królowej Pokoju, lecz nie rozstrzyga kwestii nadprzyrodzonego charakteru zjawisk.

W dokumencie czytamy o wielu nawróceniach, powrocie do spowiedzi o komunii, licznych powołaniach, pojednaniach między małżonkami czy uzdrowieniach. Autorzy oświadczenia podkreślają, że "takie doświadczenia pojawiają się głównie w kontekście pielgrzymek do miejsc pierwotnych wydarzeń, a nie podczas spotkań z ‘widzącymi’ w celu uczestniczenia w domniemanych objawieniach".

Dokument Dykasterii Nauki Wiary nie zabrania ludziom kontunuowania pieszych wycieczek, ponieważ w nocie przyjęto formułę "nihil obstat", czyli nic nie stoi na przeszkodzie. Nie oznacza to jednak uznania nadprzyrodzonego charakteru tych objawień i nie zobowiązuje wiernych Kościoła do uznania boskiego pochodzenia zjawisk, do których miało dochodzić w Medziugorie.

Dykasteria zachęca pielgrzymów, aby udając się do bośniackiego miejsca kultu, "zaakceptowali to, że pielgrzymki tam odbywa się nie po to, by spotkać się z rzekomymi świadkami objawień, ale z Maryją, Królową Pokoju".

Źródło: RMF24/Vatican News