Nowa funkcja Thermomixa. Można wkładać do niego małe dzieci

Polacy są fanami Thermomixów. W 2022 r. w Polsce zakupiono aż 246 707 urządzeń - najwięcej na całym świecie. W niektórych rodzinach można zaobserwować coś na kształt kultu Thermomixa, którego członkowie patrzą nieprzychylnym okiem na osoby, które nie zdecydowały się na zakup urządzenia. Właściciele sprzętu chwalą się, że Thermomix w kontekście kuchni robi za nich wszystko, o czym tylko zamarzą. Mimo tego kolejne osoby prześcigają się w wyszukiwaniu nowych metod na wykorzystanie sprzętu kuchennego za 6499 zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Influencerka Mama i Stetoskop to lekarka, która swoim życiem dzieli się w mediach społecznościowych. Profil kobiety na Instagramie obserwuje ponad 137 tys. osób. Jest ona także założycielką przychodni "Zapytaj Lekarza". Jej ostatnie Instastory wywołało burzę w internecie. Wszystko przez eksperyment, w którym Katarzyna Woźniak położyła dziecko na wadze Thermomixa. Po co? Żeby sprawdzić, czy urządzenie kuchenne może spełnić się w roli wagi dla potomków.

Jaki był efekt eksperymentu? Okazało się, że dziecko Katarzyny Woźniak jest za ciężkie dla Thermomixa. Urządzenie wyświetliło powiadomienie o pełnej misie. Mimo tego kobieta zdecydowała się opublikować zdjęcia w internecie. Story influencerki wywołało dyskusję na temat potencjalnej krzywdy wyrządzonej dziecku.

Użytkowniczka Klaudynka poparła Katarzynę Woźniak. Kobieta napisała: "Jokes on you, ja tak ważę psa", dołączając fotografię psa rasy chihuahua w Thermomixie. Inni uważają, że zachowanie influencerki jest przesadą, która może narazić dziecko na krzywdę. Lepszym rozwiązaniem w przypadku, gdy chce się zważyć noworodka, jest położenie go na specjalnej wadze lekarskiej. Thermomix niech pozostanie sprzętem do gotowania zup i pieczenia ciast.