Natan Marcoń w akcji. Influencer pomógł potrzebującej dziewczynie
Natan Marcoń pokazał ludzką twarz. Influencer pomógł dziewczynie dotkniętej kryzysem finansowym. O wszystkim poinformował w mediach społecznościowych.
O tym, że Natan Marcoń jest człowiekiem pełnym sprzeczności, wie każdy, kto miał z nim do czynienia. Influencer jednego dnia rozprawia się z "farmazonami", drugiego natomiast wciela się w dobrego wujka, który pomaga potrzebującym. Tym razem freak fighter pokazał ludzką twarz, czym pochwalił się w mediach społecznościowych.
Podobne
- Natan Marcoń obraża Fagatę. Nowy kanał pogrąży freak fighterów?
- IShowSpeed przyjechał do Polski. Natan Marcoń komentuje sprawę
- Matka Roberta Pasuta uderza w influencera. "Nie życzę wam syna kretyna"
- Konopskyy nie zawalczy na Fame MMA? Padła gigantyczna kwota
- Sylwester Wardęga został muzykantem. Influencer dołączył do trendu
Natan Marcoń pomógł potrzebującej dziewczynie
Wszystko zaczęło się od odpowiedzi na relację na Instagramie. Natan Marcoń regularnie chwali się zakupami i luksusowym życiem, co przyciąga uwagę internautów. Pod wpływem jego stories, Kasia, jedna z jego widzek, napisała do Marconia. Dziewczyna żaliła mu się na ciężką sytuację życiową. Opowiadała, że nie ma "laptopa, butów, sprzętu AGD, ubrań czy walizki". Nigdy nie była też na wakacjach.
Kasia pisała do Natana Marconia regularnie, podkreślając słabą sytuację życiową. W końcu przyciągnęła uwagę influencera, który przelał jej pieniądze. Marcoń napisał: "Poszło maksymalnie tyle, ile mogłeś wysłać na bliku. Mam nadzieję, że trochę pomoże! Wykorzystaj dobrze i zobaczysz, że wszystko się ułoży. Jak dodaję coś na story, to nie po to, aby chwalić się ile mam pieniędzy... A nawet jeśli podświadomie to robię... To przykro mi, gdy widzę, jak inni mają gorzej i mam wyrzuty sumienia z tego powodu... Że pieniądze, które wydaję na głupoty, mogą komuś pomóc. Trzymaj się Kasiu!".
Pomoc na pokaz?
Internautów zainteresowało, ile pieniędzy otrzymała Kasia. Natan rozwiał wątpliwości, pisząc, że jego odgórnie ustalony dzienny limit na transakcje wynosi 1000 zł. W komentarzach pod wpisem wiele osób zastanawia się nad słusznością gestu youtubera. Pojawiają się komentarze zarzucające mu próbę wybielenia się po wielu wybrykach. Są także głosy przypominające, że najlepszą pomocą jest ofiarowanie wędki, a nie ryby. Komentujący deklarują, że również podadzą numery telefonów, na które Marcoń może wysłać przelewy.
Popularne
- Treści dla dorosłych znikają z X? Blokada dotyczy całej Europy (tak, Polski też)
- Najkwaśniejsze cukierki świata w polskim sklepie? Tiktoker podjął wyzwanie
- Matcha jest obrzydliwa? Cała prawda o warszawskim zapaleniu opon mózgowych [VIBEZ CHECK]
- Nazistowska reklama jeansów Sydney Sweeney? To prawaki ryczą najgłośniej
- Spotify wprowadza weryfikację wieku. Możesz stracić swoje konto?
- Wiernikowska dołączyła do groźnego trendu. Naraziła zdrowie swojego synka?
- Tea - randkowa aplikacja tylko dla kobiet jest hitem w USA. Chroni przed toksykami?
- Doda powiesiła Labubu na Łódź Summer Festival. Wybrała PRZEMOC
- Chappell Roan wraca z mocną balladą. "The Subway" to jej mały pamiętnik? [RECENCZJA]