Miała być kupa śmiechu. Youtuber aresztowany za oblewanie odchodami

Youtuberzy często sięgają po różne absurdalne i wątpliwe moralnie rozwiązania, aby podbić zasięgi. To, co zrobił belgijski twórca internetowy o pseudonimie YaNike, definitywnie zasługuje na spore potępienie.

Na kanale YaNike można znaleźć filmy pokazujące, jak prankster napełnia wiadro różnymi substancjami, takimi jak piwo, farba czy psie odchody. Następnie YaNike wskakuje do pociągu, podchodzi do niczego niepodejrzewającego pasażera i opróżnia zawartość wiadra prosto na jego głowę, po czym ucieka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

YaNike w pewien sposób osiągnął swój cel, bo jego nagraniami zainteresowała się policja. A z racji tego, że youtuber sam dostarczył na siebie dowody, nie było większego problemu z jego aresztowaniem. Jak wynika z doniesień "Politico", YaNike został aresztowany 2 stycznia pod zarzutem napaści, pobicia i zniszczenia mienia.

Do władz wpłynęły dwie skargi na prankstera - pierwsza od jednej z ofiar, na którą YaNike wylał wiadro z k*pą i olejem, a także druga od brukselskiego przedsiębiorstwa transportu publicznego STIB.

Rzecznik biura prokuratora przekazał, że youtuber przyznał się do incydentu, stwierdzając w zeznaniach: "filmy z tych wydarzeń zostały opublikowane w sieciach społecznościowych w celu uzyskania jak największej liczby 'lajków'".