Medusa z udaną akcją charytatywną. Teraz mierzy się z zarzutami
Medusa w sobotę zorganizował charytatywny stream w celu zebrania pieniędzy na leczenie małej Nadii, która choruje na SMA. Inicjatywa okazała się sukcesem, ale - jak to w podobnych przypadkach bywa - pojawiły się zarzuty o przywłaszczenie zgromadzonych środków.
Adrian Salamon, znany lepiej jako Medusa, powrócił w miniony weekend do streamowania z akcją charytatywną. Celem inicjatywy była zbiórka pieniędzy dla malutkiej Nadii, która zmaga się z rdzeniowym zanikiem mięśni (SMA). Transmisja okazała się sukcesem, a Medusa zebrał w sumie ok. 70 tys. zł.
Podobne
- Oświadczenie Natsu o Pandora Gate. "Nie jestem w stanie normalnie funkcjonować"
- Hania z Genzie podpadła fanom. "Twórców się oznacza"
- Bawi się z synem lalkami. Ludzie: "współczuję takiej matki"
- Afera na YouTube. Zniknął odcinek Wojewódzkiego z Dubielem
- Mata wystąpi w telewizji. Niespodziewany wywiad z raperem
Zarzuty o przywłaszczenie pieniędzy
Niestety niedługo po zakończeniu transmisji pojawiły się kierowane w stronę Medusy zarzuty o przywłaszczenie pieniędzy - zauważa Dywanik. Jedna z obserwatorek streamera napisała do niego w prywatnej wiadomości, że doszły do niej słuchy o zagarnięciu przez niego całej kwoty.
Siostra Nadusi prosi o ratunek!
"Hej, widziałam gdzieś na TikToku filmik, że zebrałeś ok. 70 tys. zł i zabrałeś je dla siebie, bo na siepomaga.pl nie ma twojej wpłaty" - napisała dociekliwa obserwatorka. Warto dodać, że podobna sytuacja miała miejsce, gdy Medusa organizował zbiórkę dla Frania. Wtedy również oskarżano go o zabranie pieniędzy.
Medusa odpowiada na zarzuty
Medusa nie tracąc czasu, wbił na Instagram, by odnieść się do wyssanych z palca zarzutów. "Jak rzeczywiście coś takiego lata gdzieś, to jest to świństwo. Pieniądze z donate nie wypłaca się w godzinę, tylko trochę to trwa. Nigdy nie oszukałem, wręcz przeciwnie - zawsze dorzucam coś od siebie" - przekazał w relacji na IG.
"Przez takie sytuacje influencerzy boją się pomagać!!! Przemyślcie kilka razy, zanim coś nagracie odnośnie takich sytuacji" - podkreślił Medusa, dodając, że "dla waszego spokoju, jestem w stałym kontakcie z rodzinami Nadii".
Salamon dodał na koniec, że na 1 czerwca z okazji Dnia Dziecka przygotował specjalny prezent dla Nadii w postaci drugiej transmisji live poświęconej tylko malutkiej dziewczynce.
Popularne
- Miliony wyświetleń. 23-letnia modelka nową królową internetu
- Afera o polskie stroje olimpijskie. Krystyna Pawłowicz mówi o krzyżakach
- Porzuciła branżę dla dorosłych. "Powierzyłam swoje życie Chrystusowi"
- Szafarowicz wyrwał bana za hejt. "Nie wycofuję się z żadnego słowa"
- Tiktokerka nie może znaleźć pracy. Uważa, że to dyskryminacja
- Straszna śmierć dziecka. Wstrząsające nagrania obiegły internet
- Szafarowicz w skowronkach. "Zapał rewolucyjny na uczelni wygasa?"
- "Sekta pro-zwierzęca". Łukasz Warzecha odleciał?
- Szokujące nagranie z pociągu. Polacy kochają przygody na kolei?