Marianna Schreiber mocno o LGBTQ+. "Osoby z zaburzeniami osobowości"

Marianna Schreiber to żona polityka PiS - Łukasza Schreibera - para aktualnie nie jest razem. Z wykształcenia jest pedagożką oraz terapeutką dzieci ze spektrum autyzmu. W przeszłości brała udział w popularnym programie modelingowym - "Top Model". Obecnie rozwija się w federacji freak fightowej Clout MMA. Influencerka jest znana z tego, że nie wstydzi się swojego ciała i kompletnie nie przejmuje się opinią innych.

Niektóre osoby nie identyfikują się ani jako kobieta, ani jako mężczyzna - znajdują się poza tradycyjnymi kategoriami płci. Mogą utożsamiać się jako np. osoby niebinarne i używać określeń, które opisują ich tożsamość w sposób bardziej elastyczny i dostosowany do indywidualnych preferencji. Niektórzy czują się jednocześnie kobietą i mężczyzną, inni nie utożsamiają się z żadną płcią lub identyfikują się w sposób, który wymyka się klasyfikacji binarnej.

Marianna Schreiber postanowiła zabrać głos w temacie tożsamości płciowej. Na portalu X napisała: "Ile jest płci? Mężczyźni, kobiety i osoby z zaburzeniami osobowości". Jej słowa zszokowały wielu internautów tym bardziej, że żona polityka brała udział w marszach równości i kreowała się na sojuszniczkę LGBT+. Dodatkowo, jak zauważyła jedna z komentujących, jej stwierdzenie było błędne z punktu widzenia medycznego: "Beznadziejny wpis. Podobno jest pani pedagogiem. Nawet, jeśli reprezentuje pani skrajnie konserwatywne poglądy, powinna wiedzieć, czym są zaburzenia osobowości i że pojęcie to wykracza mocno poza temat płciowości".

Pod wpisem pojawiła się masa krytycznych komentarzy. Wielu internautów nie zgodziło się z założeniem freak fighterki: "jeden wpis o Bogu, by zaraz w kolejnym obrażać innych ludzi", "szybko poglądy zmieniasz, dla atencji i poklasku zrobisz wszystko", "Nie ważne ile ich jest, ważne aby każdy czuł się akceptowalny i wartościowy. I aby nikt tej inności nie wytykał, a zwłaszcza ktoś, kto nie jest wyrozumiały, tolerancyjny i sam siebie nie potrafi zaakceptować w pierwotnej wersji i szuka sztuczności, poklasku, popularności".