Co grozi Mariannie Schreiber? Znany prawnik nie ma złudzeń
Marianna Schreiber nie przestaje szokować. Była żona polityka PiS użyła gaśnicy w siedzibie warszawskiego Centrum Aktywizmu Klimatycznego "Gniazdo". Znany prawnik Marcin Kruszewski "Prawo Marcina" wyjaśnia, co może grozić kobiecie.
Marianna Schreiber sprzeciwia się działaniom aktywistów Ostatniego Pokolenia. Celebrytka wybrała niepokojący sposób na wyrażenie swojej frustracji. Kobieta przyszła z gaśnicą do Centrum Aktywizmu Klimatycznego "Gniazdo" w Warszawie i rozpyliła środek gaśniczy na ludzi przebywających w lokalu.
Podobne
- Wybrała spotkanie z Bagim zamiast matury. Zaskoczyła talentem
- Idziesz na koncert Taylor Swift? Jaszczur ostrzega, co ci grozi
- "Oszukał mnie Jelly Frucik". Prawnik komentuje głośne nagranie
- Klaudia Sadownik ma stalkera? Wskazała znaną piosenkarkę
- Co wkurza w Warszawie? Influencerka wyrzuciła z siebie wszystko
"Tak się powinno traktować terro***stów z ostatniego pokolenia, którzy każdego dnia blokując ulice blokują przejazd karetek, do lekarzy, narażają nas na śmierć. A potem śmieją nam się w twarz. Dokąd mamy czekać? Aż ktoś zginie? Protestuje przeciwko bezwzględnym terror***stom. Protestuję przeciwko wynajmowaniu im 190metrowego lokalu na Kruczej 17 za 3 tysiące zł. Protestuje przeciwko bezradności wobec bandytyzmu na niewinnych ludziach" - napisała Schreiber w uzasadnieniu tego, co zrobiła.
Prawnik o tym, co grozi Mariannie Schreiber
Incydent nie uszedł uwadze Marcina Kruszewskiego. Jest to popularny w internecie prawnik, który eksperckim okiem omawia aktualne wydarzenia. Jego zdaniem działanie Marianny Schreiber może nosić znamiona naruszenia nietykalności osobistej.
- Takie zachowanie Marianny może zostać potraktowane jako naruszenie nietykalności cielesnej innej osoby. Jest to przestępstwo ścigane z oskarżenia prywatnego. Oznacza to, że ofiara musi wnieść prywatny akt oskarżenia, żeby sprawca mógł w ogóle odpowiedzieć. Trzeba też pamiętać o tym, że sąd może odstąpić od wymierzenia kary nawet, jeżeli do takiego naruszenia nietykalności cielesnej dojdzie, jeżeli zostało ono spowodowane wyzywającym zachowaniem się ofiary - powiedział Kruszewski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
NAJJJKA: "Ludzie zakładali się o moje dziewictwo"
Prawnik kontynuował: - Nie oszukujmy się, Ostatnie Pokolenie prowokuje jak tylko może, niejednemu na drodze, kiedy nas zablokują, puszczą nerwy. Ale ta sytuacja wydaje się trochę inna i raczej przez Mariannę zaplanowana. Do ataku doszło nie podczas utrudniającego życie protestu, ale w siedzibie tej organizacji. Konsekwencje byłyby dużo większe, gdyby taki atak spowodował uszczerbek na zdrowiu. Schreiber twierdzi, że ten atak jest protestem przeciwko działaniom Ostatniego Pokolenia, którzy od miesięcy utrudniają życie warszawiakom. Z tym ostatnim trudno się nie zgodzić, ale raczej mam wrażenie, że chodzi tutaj o chęć zdobycia popularności.
Popularne
- Babcia pognała Książula. Nie można w spokoju zjeść kebaba?
- Kupienie mieszkania jest trudne? Tiktoker przeżył szok u doradcy kredytowego
- Wyzywająca kreacja licealistki oburzyła internautów? "Widać jej bieliznę"
- Patryk Vega zrobi film o Buddzie? "To gość, który mi imponuje"
- Brad Pitt mówi po polsku? Tę rozmowę obejrzysz więcej niż raz
- Koniec Drwala w McDonald's. Z tej okazji zjadł wszystkie burgery
- Selena Gomez we łzach. Polityk Republikanów domaga się jej deportacji
- Budda i Grażynka razem na zakupach. Jest nagranie z ukrycia
- Koncert Skolima w Domu Seniora. Reakcja emerytów to złoto