Mają słabość do włosów na brzuchu? "Ścieżka do Leszka musi być"

Włosy na ciele pełnią różnorodne funkcje, które często są niedoceniane. Na głowie chronią skórę przed słońcem i pomagają regulować temperaturę ciała. Brwi i rzęsy zapobiegają dostawaniu się potu i zanieczyszczeń do oczu, a włosy w nosie filtrują powietrze, chroniąc drogi oddechowe przed pyłem i zarazkami.

Włosy, choć dziś często usuwane ze względów estetycznych, pierwotnie pełniły ważną funkcję ochronną, zatrzymując ciepło w zimnym klimacie. Zmiany w ich ilości i strukturze są związane z procesami ewolucyjnymi oraz hormonami, a także odzwierciedlają różnice genetyczne między ludźmi. Czy zatem powinno się depilować ciało?

Depilacja włosów to od dłuższego czasu temat wielu sporów. Niektórzy preferują gładkie ciało, a inni nie lubią ingerować w naturę. Wielu obawia się także podrażnień po częstym goleniu nóg, pach czy okolic intymnych. Media społecznościowe wywierają pewnego rodzaju presję społeczną - od kobiet oczekuje się ciągłego depilowania ciała, natomiast u płci przeciwnej włosy są rzekomo oznaką męskości. Jak się okazuje, preferencje wielu internautów nie wpisują się w narzucane kanony.

Na portalu X wybuchła żywa dyskusja dotycząca gęstych włosów na brzuchu mężczyzn. Masa internautów przyznaje, że ma słabość do owłosienia w tym miejscu, natomiast znalazło się również wielu, którym ono nie odpowiada.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wpis skomentowała masa osób. Wyraźnie widać rozłam pomiędzy internautami. Pod postem piszą: "mam nadzieje ze joke, rel, ale nie aż tyle, mega hot jest pod spodenkami, to mi się kojarzy tylko z brudasami, przecież to jest obrzydliwe, ścieżka do Leszka musi być, a że się podoba to cecha uboczna, Ja jestem akurat neutralnie nastawiona. Nie jest to dla mnie hot, ale obrzydliwe też nie jest. Mój partner ma np. całą klatę jak goryl i dla mnie to jest okej".