Ma 69 lat lat i wciąż chodzi na randki. Netflix & chill wchodzi w grę

Randki są tylko dla młodych ludzi? Głupstwo. Wiele osób znajduje miłość dopiero w średnim wieku - niektórzy nawet później. Starsi ludzie coraz częściej szukają sposobów na aktywizację. Przedstawiciele Silver Generation tak samo jak Gen Z są atrakcyjnymi konsumentami. Znajdują nowe hobby, śmigają na TikToku, prowadzą małe biznesy. Wiek nie oznacza przeszkody.

Tina ma 69 lat, ale nie przeszkadza jej to w pełnym korzystaniu z życia. Rozstała się ze swoim mężem i obecnie poszukuje nowego partnera. Na randki umawia się za pośrednictwem aplikacji Bumble. Starsza pani nie szuka miłości za wszelką cenę. Wręcz przeciwnie: jest zadziorna i doskonale wie, czego chce. Na liście jej priorytetów znajduje się m.in. dobra zabawa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tina prowadzi konto na TikToku, na którym opowiada o swoich randkowych perypetiach. Kobieta zdradza szczegóły ze spotkań na których była i opisuje partnerów wyrwanych przez aplikację. Mówi również głośno o czerpaniu przyjemności z życia i o... s*ksie.

"Co powiecie na dwie butelki wina, kilka Sambuk, a później najbardziej namiętną noc?" - dopytuje z błyskiem w oku.

Tina ma zaangażowane grono odbiorców, ale pośród nich zdarzają się również hejterzy, którzy próbują obrzydzić jej - i innym życie. Pod niektórymi z filmów kobiety można znaleźć komentarze, które drwią z jej stylu życia - ze względu na ich wulgarną treść, nie będziemy ich przytaczać.

Starsza pani zdaje się jednak nie przejmować słowami hejterów. Pokusiła się nawet na odpowiedź jednemu z nich.

"Coś nie tak z 'wierceniem się'? W każdym razie... Jeśli dodasz odrobinę miękkiego światła, kto poczuje i zobaczy te zmarszczki? Będziemy czuć już tylko migotanie" - rzuciła pewnie i kontynuuje postowanie randkowego contentu.