Lekarze z zaświadczeniem od proboszcza? Tylko z uczelni o. Rydzyka

Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu (AKSiM) o. Rydzyka wśród dokumentów wymaganych od kandydatów na studia wymienia zaświadczenie od proboszcza. O kontrowersjach związanych z uruchomieniem na tej uczelni w roku akademickim 2023/24 studiów medycznych szerzej pisaliśmy tutaj.

W legendzie "gwiazdki" przy wymogu zaświadczenia od proboszcza czytamy: "z racji światopoglądowych szczegóły do uzgodnienia z władzami AKSiM". Ten niejasny zapis ma zapewne stwarzać pozory pluralizmu. Jak podał portal wiadomości.wp.pl., w 2019 r. Komisja Europejska orzekła, że wymóg takiego zaświadczenia jest dyskryminacją. Jak widać na stronie uczelni, nie spowodowało to jego usunięcia.

Bardziej bulwersujące niż to, że prywatna szkoła wyznaniowa dyskryminuje ze względu na światopogląd, jest fakt, że dostała akredytację Polskiej Komisji Akredytacyjnej, pozytywną opinię Ministerstwa Zdrowia oraz pozwolenie ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka na stworzenie kierunku lekarskiego.

Problem ze światopoglądem lekarzy i związaną z nim klauzulą sumienia, która nie pozwala na wykonywanie zawodu zgodnie z aktualną wiedzą medyczną, istnieje w Polsce już teraz. Zwłaszcza w specjalizacjach związanych ze zdrowiem reprodukcyjnym takich, jak ginekologia czy położnictwo.

Za próby połączenia współczesnej wiedzy medycznej i kwestii wyznaniowych na kierunku lekarskim na AKSiM trzeba dość słono zapłacić. Semestr kosztuje aż 19,5 tys. zł. Studia lekarskie pierwszego stopnia trwają sześć lat, czyli 12 semestrów.