Wersow pochwaliła się zdjęciem bez makijażu. Wardęga wkroczył w komentarze
Relacja między Wersow a Sylwestrem Wardęgą należała do tych burzliwych. Konflikt między nimi ostatecznie się zakończył, natomiast samozwańczy szeryf internetu raz na jakiś czas zaczepia influencerkę, próbując wbić w nią bolesną szpilę.
Drama między Wersow a Sylwestrem Wardęgą była jednym z głośniejszych internetowych konfliktów 2021 r. Aż chciałoby się wrócić do czasów, kiedy najpoważniejsza afera kręciła się dookoła bezprawnie używanego logo przez czołową polską influencerkę. Biorąc pod uwagę skandale, jakie wstrząsnęły polską siecią kilka lat później - korzystanie z ilustracji bez praw autorskich to rzeczywiście małe piwo.
Podobne
Krucjatę przeciwko Wersow prowadził Sylwester Wardęga, którego krytycy słusznie wypominają, że chłop wytoczył jej prawdziwą wojnę. Jego działania raczej nie przystawały do rangi czynu: wszyscy możemy się zgodzić, że Weronika nie powinna używać cudzej pracy bez pozwolenia i gratyfikacji finansowej, ale czy zasługiwało to na coś więcej niż publiczny call out i wezwanie do przeprosin?
Wardęga raz na jakiś czas robi przytyki w stronę Wersow: czasami na własnych social mediach, czasami nawet pod jej własnymi postami. Fani influencerki są już tym zmęczeni, mało tego, twierdzą, że druid ma na jej punkcie niezdrową obsesję.
Wersow pokazała się w naturalnej odsłonie. Wardęga: "masz dobre serduszko"
Wersow, która ostatnio była mocno krytykowana za poddawanie się zabiegom medycyny estetycznej, zdecydowała się opublikować post, w którym pokaże się followersom w dwóch odsłonach: z makijażem i bez. Influencerka podkreśliła, że lubi obie wersje siebie.
"Czasem jestem tą, która błyszczy, a czasem tą, która celebruje proste, domowe chwile. Oba te oblicza tworzą pełen obraz mnie i obie wersje są dla mnie równie ważne. ✌️🤍" - dodała w opisie. Wówczas do sekcji komentarzy nieoczekiwanie wkroczył Sylwester Wardęga.
"Piękna zarówno w makijażu, jak i bez. Piszę poważnie. Mimo wszystko, mimo błędów przeszłości i wiadomo jakiegoś influencerskiego odklejenia, to uważam, że masz dobre serduszko :*" - napisał Wardęga pod postem Wersow. Jego komentarz zebrał ponad 500 lajków.
Niby miło, ale jednak, biorąc pod uwagę, że to Wardęga - coś tu śmierdzi. Zamiast dogryzać ludziom, którzy dawno zamknęli za sobą etap dealowania z nim, powinien zająć się swoim życiem...
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- McDonald's szykuje niespodziankę. Chodzi o Burgera Drwala?
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Kalendarz adwentowy z majtkami Victoria's Secret. Cena szokuje
- Nie żyje najgrubszy kot. Zaszkodziła nagła zmiana nawyków?
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Fundusze unijne a problemy szkół
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77