Lasery na autostradzie. Nowoczesne rozwiązanie walczy z wypadkami

Zaśnięcie za kierownicą jest jednym z powodów śmiertelnych wypadków. Kierowanie pojazdem w stanie zmęczenia w ostatecznym rozrachunku doprowadzić do kolizji, w której krzywdę poniesie nie tylko kierowca, ale także przypadkowi podróżni. Budowniczy dróg i autostrad wymyślają coraz nowsze pomysły mające na celu zmniejszenie prawdopodobieństwa zaśnięcia: wypukłe pasy namalowane na drodze wydające charakterystyczny odgłos to dopiero początek.

Na nietuzinkowy pomysł wpadli inżynierowie w Chinach. Na jednej z autostrad zamontowano osiem lamp emitujących laserowe światło. Wynalazek nazywany jest "przeciwzmęczeniowym laserem". Światła umieszczone są na odpowiedniej wysokości tak, aby nie razić kierujących samochodami, motocyklami czy ciężarówkami.

Lasery umieszczone na autostradzie emitują światło na odległość do dwóch km. Kolory światła zmieniają się, przypominając bardziej koncert muzyki elektronicznej niż ostrzeżenia przed snem. Zmiana kolorów jest zabiegiem celowym - światła mają pobudzać neurony odpowiedzialne za uczucie zmęczenia. Nagranie umieszczone w internecie od razu stało się viralem. Film powstał na drodze ekspresowej Qingdao–Yinchuan, jednak rozwiązanie to jest stosowane także na autostradach.

Nagranie z Chin wzbudziło zainteresowanie całego świata. Zdaniem internautów zastosowane lasery przypominają grę komputerową. Według graczy światła wyglądają jak gra "Mario Cart". Część internautów zwraca natomiast uwagę na to, że światła mogą wystraszyć kierowców, a w konsekwencji doprowadzić do wypadku.