Lana Del Rey zapowiedziała płytę. Fani kpią z artystki i okładki z Picsarta

Lana Del Rey jest jedną z najbardziej nieprzewidywalnych artystek. Zdarza jej się mieć kilkuletnią przerwę w wypuszczaniu nowej muzyki, ale potrafi też dropnąć dwa albumy w jednym roku - kto jej zabroni?

Artystka często eksperymentuje ze stylem, a jej płyty to przekrój od dusznego popu aż po country. Jest autorką ikonicznego "Summertime Sadness", symbolem tumblr girl, no i oczywiście duetu kawa & papierosy. Tak, wiem o istnieniu ludzi ze Wschodniej Europy - honorowo możemy uznać Lanę za jedną z nas.

Artystka zapowiedziała dosłownie pięć koncertów, które w przyszłym roku zagra w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Nie wiadomo, czy reszta Europy może liczyć na swoje daty - w UK Lana gra na największych stadionach.

Piosenkarka podzieliła się także z fanami okładką najnowszej płyty, która ma nosić tytuł "The right person will stay" i ukazać się 13 maja. Jej słuchacze są jednak sceptyczni do tej wizji. "Nie przywiązujcie się zbytnio do tej daty". "Kto wie, może jeszcze zmieni okładkę i tytuł xd Dużo czasu do maja" - piszą na grupie na Facebooku poświęconej jej twórczości.

Fani kpią również z Lany, że ponownie zrobiła okładkę w aplikacji Picsart. Posłużyła się nią, tworząc cover do albumu "Blue Bannister". Aplikacja chętnie to podkreśla - nie ma to jak darmowa reklama.