Labubu ludzkich rozmiarów sprzedane. To najdroższa tego typu zabawka na świecie

Czy Labubu to tylko chwilowy fenomen? Nawet jeśli popularność tych zabawek okaże się przelotna, ich twórca, Kasing Lung, ilustrator i artysta pochodzący z Hongkongu, może spać spokojnie i nie przestawać liczyć kasy. Jego pluszowe stworki szturmem podbiły rynek i stały się jednymi z najbardziej pożądanych gadżetów ostatnich miesięcy.

Labubu wyróżnia się niepowtarzalnym wyglądem: wielkie oczy nadają im figlarnego wyrazu, a szeroki uśmiech - czasem uroczy, czasem niepokojący - odsłania rząd ostrych zębów. Spiczaste uszy przywołują na myśl leśne duchy i fantastyczne istoty z baśni. Większość modeli wykonano z miękkiego futerka, a ich wygląd można personalizować dzięki różnorodnym ubrankom i akcesoriom.

Noszą je gwiazdy i influencerzy - Dua Lipa, Lisa z BLACKPINK, David Beckham, Fagata, Wersow czy Maryla Rodowicz. Luksusowa torebka przy której dynda Labubu: to najwyraźniej hit tego sezonu.

Zabawki same w sobie nie są aż tak drogie - kosztują od 20 do 40 dolarów i sprzedaje się je w formule blind boxów, co dodatkowo podkręca ekscytacje konsumenta oraz napędza zyski. Nigdy nie wiadomo, co "wypadnie" z pudełka, a nie braknie chętnych do skompletowania całej serii.

Popularność Labubu ogromnie zboostowała zyski Pop Martu - w 2024 roku przychody firmy spoza Chin osiągnęły aż 700 mln dolarów (ok. 2,8 mld zł). Tylko seria zabawek Labubu wygenerowała 420 mln dolarów (ok. 1,6 mld zł) z łącznych 1,8 mld dolarów (7,2 mld zł) rocznego zysku.

Odkąd Pop Mart wyczuł pieniądz w Labubu, na rynku pojawiło się wiele limitowanych edycji zabawki. Jedna z nich - laleczka wielkości dziecka, została wystawiona na aukcję Yongle w Pekinie i sprzedana za zapierającą dech w piersiach kwotę. Za Labubu mierzące 131 cm anonimowy kupiec zapłacił ponad 150 tys. dolarów (ok. 600 tys. zł), co czyni maskotkę najdroższą tego typu zabawką na świecie.

Dom aukcyjny poinformował, że na sprzedaż wystawiono 48 przedmiotów, a w licytacji brało udział 200 osób. Łącznie zebrano 3,37 mln juanów (ok. 1,6 mln zł).