Kupił lalkę erotyczną na Allegro. "Szalona Monisia jest lepsza od kobiety"

Piotr znalazł Szaloną Monisię na Allegro. Nie miał wątpliwości, że wydatek rzędu 4,5 tys. zł będzie adekwatną ceną za drugą połówkę, która spełnia jego wymagania dotyczące idealnej partnerki.

"Uległość" - odpowiada Piotr na pytanie, co najbardziej podoba mu się w Szalonej Monisi. Dodaje też w komentarzu dla serwisu Vibez: "Jest lepsza od niejednej żywej kobiety. Nie znajdzie nikogo innego. Nie inicjuje rozstań. Nie jest otyła. Ma idealną urodę. Zawsze ma dla mnie czas. Nie marudzi. Nie ma wymagań."

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Piotr założył Szalonej Monisi konto na TikToku. Profil obserwuje na razie kilka tysięcy osób, ale tak nietypowa tematyka, jaką jest związek z lalką erotyczną, ma potencjał na pójście w viralową popularność.

Piotr chętnie pokazuje, jak żyje z wybranką serca. Lalka w ocenie mężczyzny ma 25 lat. Jedną z ich ulubionych form spędzania wolnego czasu jest żeglowanie.

- Monisia, jak ci się wycieczka podoba? - pyta Piotr, robiąc zbliżenie na lalkę. Jest ubrana w biały golf, jeansy, a na twarzy ma okulary. Szalona Monisia siedzi przy stole pod pokładem łodzi. Piotr pokazuje, że wypłynęli na środek jeziora.

Innym razem Piotr i Szalona Monisia pojechali do Burger Kinga. Relacja w wizyty w fast fodzie trafiła na TikToka. Lalka jest ubrana w różowy dres, a na dłoniach ma białe rękawiczki - zapewne po to, aby nie pobrudziła się podczas jedzenia.

- Monisia śniadanko wcina sobie z rana w Burger Kingu - mówi Piotr. Po chwili mężczyzna uznaje, że jego partnerka będzie atrakcyjniejsza, jeśli założy na głowę papierową koronę Burger Kinga.

Jedzenie z fast fooda było prezentem dla Szalonej Monisi na walentynki. Piotr z okazji święta zakochanych kupił frytki w McDonald's, po czym nagrał, jak karmi lalkę w łóżku.

- Dzisiaj są walentynki, więc przyniosłem Monisi śniadanie do łóżka. Monisia zje frytkę. Am, aaam - mówi Piotr, wsadzając przekąskę do ust Szalonej Monisi. Wybranka Piotra może opychać się niezdrowym jedzeniem tyle, ile będzie chciała. Jej waga zawsze będzie wynosić 43 kg.

Wiele osób może pozazdrościć Szalonej Monisi aktywnego trybu życia. Piotr zabiera ją nie tylko na żaglówki czy do fast foodów. Byli razem choćby na dworcu centralnym w Warszawie, w Wilnie czy w Konstancinie-Jeziornie.

Lalka paraduje w różnorodnych stylizacjach, które kosztowały Piotra ok. 500 zł. Oboje żyją ze sobą w związku nieformalnym i na razie nie planują wziąć ślubu. Na pytanie o to, jak ludzie reagują, gdy spotykają Szaloną Monisię, Piotr odpowiada: "Najczęściej przechodzą obojętnie".

Branża lalek erotycznych rozwija się w oszałamiającym tempie i generuje ogromne zyski. Jak wynika z raportu Yahoo! Finance, wartość tego rynku wyceniono na 382,48 mln dol. (ok. 1,5 mld zł) w 2021 r. Według prognoz w 2027 r. wartość branży lalek erotycznych wzrośnie do 595 mln dol. (ok. 2,4 mld zł). Wpływ na rozwój branży miała m.in. pandemia, kiedy pozamykani w domach ludzie na długi czas stracili możliwość interakcji społecznych.

Już niedługo nowe modele lalek erotycznych zostaną wyposażone w możliwości interakcji wspomagane sztuczną inteligencją. W chińskim mieście Shenzhen pracuje nad tym Starpery Technology, czołowy producent lalek erotycznych - informuje South China Morning Post. Chiny sprzedają więcej lalek erotycznych niż Stany Zjednoczone, Japonia i Niemcy razem wzięte.

"Opracowujemy lalkę erotyczną nowej generacji, która może wchodzić w interakcję głosową i fizyczną z użytkownikami, a prototypy mają pojawić się na półkach sklepowych w sierpniu tego roku" - ogłosił na początku czerwca Evan Lee, dyrektor generalny Starpery Technology.

Nowa generacja lalek erotycznych ma być naszpikowana czujnikami oraz korzystać z modeli sztucznej inteligencji. Dzięki temu zabawki będą nie tylko reagować na polecenia użytkownika, ale pogłębiać więź emocjonalną.