Ks. Woźnicki obraził polską olimpijkę. "To jest obrzydlistwo"

Ks. Michał Woźnicki to duchowny z Poznania. Słynie z kontrowersyjnych wypowiedzi i obrażania ludzi. Od 2 czerwca 2023 r. znajduje się także w rejestrze skazanych. Jest pierwszym w Polsce księdzem skazanym prawomocnie za wygłoszenie antysemickiego kazania.

Ewa Swoboda jest z kolei polską lekkoatletką, która specjalizuje się w biegach sprinterskich. Na trwających od 19 do 27 sierpnia Mistrzostwach Świata w Lekkoatletyce w Budapeszcie zajęła szóste miejsce w biegu na 100 m. Jest to najlepszy wynik polskiej biegaczki na tym dystansie w historii kraju.

W czwartek 24 sierpnia ks. Woźnicki prowadził mszę święta, podczas której wygłosił oburzające kazanie. Odniósł się w nim bowiem do poniedziałkowego startu Ewy Swobody w finale biegu na 100 m. Polka zajęła szóste miejsce.

Duchowny z Poznania w kazaniu nie pogratulował polskiej sprinterce, nie powiedział również nic na temat jej sportowych osiągnięć. Jedyne, na czym według ks. Woźnickiego należało się skupić, były tatuaże najszybszej Polki.

- Co ona z siebie robi? Choinkę? Przeświadczenie jak wnuczka pana Millera? Nie możesz ze sobą zrobić, co ci się podoba, bo jesteś świątynią Ducha Świętego! Stoi w blokach startowych i co robi? Znak krzyża. A tego się nie da pogodzić, dziewczynko. Znaku krzyża i zrobienie z siebie choinki. Na to się nie da patrzeć, bo to jest obrzydlistwo - powiedział ks. Woźnicki w kazaniu.

- Ewa Swoboda nie da się na ciebie patrzeć. Wyglądasz, jak potwór - zakończył kazanie duchowny.