Koniec czarodzieja-gnoma? Pokonały go worki na śmieci
Crawly, znany z warszawskich galerii handlowych, porzucił swoje dotychczasowe miejsce działań na rzecz starych, opuszczonych budynków. Teraz buszuje po lasach i ruinach, walcząc ze śmieciowymi potworami. I zdaje się, że przegrał ostatnią potyczkę. Czy to oznacza koniec zielonego czarodzieja-gnoma?
Crawly, wschodniosłowiański tiktoker nagrywający w Warszawie, zmienił miejsce swoich działań. Zamiast uprzykrzać życie personelowi Złotych Tarasów, Westfield Arkadii i innych galerii handlowych, przeniósł się do opuszczonych budynków. Ta decyzja może być związana z interwencją ochroniarza-wikinga, który wyniósł jednego z gnomów z galerii lub z reakcją zarządu Złotych Tarasów, który zgłosił sprawę na policję. Teraz nowe filmy Crawly'ego nie przeszkadzają postronnym osobom, ale nadal budzą kontrowersje.
Podobne
- Sposób na gnoma z galerii. "Służby w akcji" mają sprytny plan
- Koniec psot. Ochroniarz-wiking pokonał czarodzieja-gnoma
- Straszny atak na 17-letniego Ukraińca. Wielki sukces zbiórki
- Oliver Tree został czarodziejem-gnomem. Kolaboruje z Crawlym
- Crawly wyszedł w miasto. Darł mordę, bawił się w Brauna i niszczył auta
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
KACPER MUDOR MOOD: Spełniam się jako DRAG QUEEN
Czarodziej-gnom wprowadził do filmów więcej fabuły
Jak zauważył użytkownik X deZeZed: "Crawly, czyli zielony gnom, przeniósł się ze złotych tarasów do opuszczonych budynków, gdzie walczy ze śmietnikowym potworem o kartonową kość. Można? Można". W rzeczy samej nowe filmy Crawly'ego wprowadzają więcej fabuły i mrocznego klimatu.
W jednym z nich gnom pomaga ośmionożnemu psu odzyskać złotą kość skradzioną przez ludzi przebranych w worki na śmieci. W drugim król śmieciowych potworów wysyła swoich podwładnych, by zemścili się na czarodzieju-gnomie. Filmik został podsumowany opisem: "THE END OF CRAWLY GNOME".
Crawly przeniósł się do opuszczonych budynków
Komentujący podkreślają, że Crawly w nowych filmach przynajmniej nie przeszkadza osobom trzecim. Jednak miejsce, w którym tiktoker obecnie nagrywa swoje treści, budzi poważne obawy. Budynek, w którym powstają nagrania, jest pustostanem grożącym zawaleniem. Miejsce to jest ogrodzone, a przed wejściem widnieje tabliczka z napisem "wstęp wzbroniony".
Czy nowe miejsce działania Crawly'ego oznacza koniec jego kariery jako czarodzieja-gnoma? Oglądając jego najnowsze filmy, można odnieść wrażenie, że jest to prawdopodobne. Przenosząc się do opuszczonych budynków, tiktoker unika problemów z ochroną galerii handlowych i policją, ale jednocześnie ryzykuje swoje bezpieczeństwo. Czas pokaże, czy nowe mroczne treści przyciągną widzów, czy może będą one ostatnimi w karierze zielonego gnoma.
W temacie społeczeństwo
- Psy i koty będą musiały mieć własny PESEL? Za brak rejestracji kary finansowe
- Quebonafide przeprasza. Fani wciąż nie dostali boxu za 399 zł. Miał przyjść w sierpniu
- Sfingował własną śmierć. Chciał zobaczyć, kto przyjdzie na jego pogrzeb
- Pierwsza stacja benzynowa Skolima już jest. Konkurencyjne ceny paliwa, róż i palmy
Popularne
- "I do pieca" zostanie zdaniem roku? Trend opanował internet
- Zaskakujący finał rozwodu. Będzie płacił alimenty na koty
- Pitbull wraca do Polski. Kiedy i gdzie wystąpi? Jakie ceny i rodzaj biletów?
- "Hailey Bieber wygląda jak trans". Influencerka króciutko z hejterami
- "WSZYSCY JESTEŚMY KACPERCZYK", czyli powolne dojrzewanie [RECENZJA]
- Horrory, które zniszczą cię w Halloween. Nie oglądaj ich sam
- Branża erotyczna jako kultura? Zapadł kontrowersyjny wyrok
- Wrzuciła 7 tiktoków i stała się prawdziwym viralem. Każdy chce należeć do "Grupy 7". O co chodzi w trendzie?
- Natsu wywołała SZOK u swoich widzów. Wszystko przez "figurkę z Sycylii"





