Kolejna kobieta została porwana przez sztorm w Odessie

Kolejna ofiara Morza Czarnego. Chciała zrobić zdjęcie falom

Źródło zdjęć: © Canva / Canva
Weronika Paliczka,
18.06.2024 10:45

Odesski fragment Morza Czarnego zbiera śmiertelne żniwo. Kolejna kobieta zginęła w falach ogromnego sztormu. Wcześniej podobny los spotkał policjantkę, która chciała zrobić sobie fotografię na tle fal.

Wymarzony urlop nad morzem, ciepłe fale uderzające w rozgrzane ciało, bryza przynosząca ulgę po całym dniu opalania, muszle wyrzucone na brzeg, budowa zamków z piasku - nie zawsze wakacje przebiegają w sposób przedstawiany w amerykańskich filmach. Doświadczeni żeglarze i marynarze powtarzają, że morza i oceany są nieprzewidywalną siłą, z którą nie należy pogrywać. Wystarczy chwilowa zmiana pogody, żeby nawet na niewielkim jeziorze powstał biały szkwał, który może być śmiertelnie niebezpieczny dla osób przebywających na łodziach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Uciekł z nieistniejącego kraju. Teraz jest fanem Polski! "Rosja to inny świat" [Roman FanPolszy]

Morze Czarne zbiera śmiertelne żniwo

W poniedziałek 17 czerwca media społecznościowe obiegło nagranie, na którym widać osobę spacerującą po molo w Odessie. Kobieta wygląda, jakby nie zdawała sobie sprawy z powagi sytuacji. Wokół niej rozbijają się fale wzburzonego Morza Czarnego. Po chwili, aby złapać równowagę, kobieta chwyciła się wysokiego pala. To jednak nie pomogło - po zaledwie kilku sekundach uderzyła fala, która powaliła ją na ziemię. Następna fala tylko dokończyła śmiertelnego dzieła - porwała ofiarę wprost w objęcia sztormu. Obecnie los porwanej kobiety nie jest znany. Służby prowadzą intensywne poszukiwania, jednak warunki na morzu komplikują sprawę.

Tożsamość ofiary nie jest obecnie znana. 2 czerwca w podobny sposób zginęła 20-letnia policjantka, która odwiedziła Odessę w ramach długo wyczekiwanego urlopu. Kobieta chciała zrobić selfie na tle wzburzonego morza. Niestety tak, jak w przypadku najnowszej ofiary - niespodziewanie w policjantkę uderzyła wysoka fala, która porwała ją do morza. Nikomu nie udało się pomóc kobiecie. Po długim czasie poszukiwań służby uznały ją za zaginioną. Obecnie służby poszukują ciała policjantki, aby rodzina mogła odprawić jej tradycyjny pogrzeb.

Po zdarzeniu ukraińskie Pogotowie Ratunkowe zaapelowało do mieszkańców Odessy, aby nie zaniedbywali zasad bezpieczeństwa. Ratownicy podkreślili także, że oficjalnie nie otwarto sezonu pływackiego, w związku z czym wejście do morza może być niebezpieczne.

trwa ładowanie posta...

Źródło: "Mig News"

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 1
  • emoji smutek - liczba głosów: 2
  • emoji złość - liczba głosów: 1
  • emoji kupka - liczba głosów: 1
Jaca,zgłoś
To wina patriarchatu! Mężczyźni zbudowali to molo to ich wina.
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się