Jelly Frucik ma beef z Prawo Marcina? Streamer nasłał mamę

Filip Nowak, działający pod pseudonimem "Jelly Frucik", to znany tiktoker i streamer. Influencer ma zaledwie 19 lat. Pomimo młodego wieku wspiera go cała masa oddanych fanów. Tiktoker wspiął się na wyżyny popularności w rekordowo krótkim czasie.

Z początku skupiał się na prowadzeniu transmisji na żywo. Obecnie publikuje również sporo contentu na portalach społecznościowych. Dodatkowo nastolatek wydał niedawno własną książkę o nazwie "Jelly Frucik i szalony live". Ta barwna i jaskrawa postać skutecznie zamieszała w głowach wielu internautów.

Marcin Kruszewski, działający pod pseudonimem "Prawo Marcina", to tiktokowy prawnik. Mężczyzna często wypowiada się na temat internetowych dram pod kątem prawnym. W filmikach tłumaczy, co grozi za dany czyn. Influencer raz na jakiś czas nagrywa materiały dotyczące Jelly Frucika - najczęściej, gdy wybuchnie jakaś większa afera z jego udziałem. Streamer ma dość bycia gwiazdą jego filmików. Poprosił mamę, aby stanęła w jego obronie.

Filip poprosił swoją mamę, aby ta stanęła w jego obronie. Kobieta wypowiedziała się na temat zachowania Prawo Marcina: - On nagrywa, bo szuka zasięgów. Jak jest o Filipie mowa, to bardzo dużo ma polubień. O to w tym wszystkim chodzi i będzie dalej ciągnął temat, bo dostaje za to obserwacje.

Dodatkowo wspólnie doszli do wniosku, że prawnik ma nieco inną publiczność, która nie przepada za Jelly Frucikiem i go hejtuje. Równocześnie przyznali, że Marcin jest inteligentnym człowiekiem: - On mówi fajne mądre rzeczy, bo jednak jest prawnikiem, uczył się. On ma rację, ale się przyssał do tego mojego synka i o to mi chodzi.