Jaroniewska zdradziła koszty wesela. Internauci chwytają się za głowę

Wiktoria Jaroniewska to popularna polska influencerka. Działa głównie na TikToku oraz Instagramie. W mediach społecznościowych publikuje treści lifestyle'owe i prozdrowotne. Wiktoria z zawodu jest dietetyczką kliniczną. Wraz ze swoim chłopakiem układają diety. Dodatkowo trenuje piłkę ręczną oraz próbowała swoich sił we freak fightcie. Użytkownicy portalu X mogą ją głównie znać z niesmacznych wiadomości, które dostaje od mężczyzn. Przykłady konwersacji co jakiś czas publikuje na profilu.

Tegoroczny październik był wyjątkowo udany dla Jaroniewskiej. Jej obecny narzeczony właśnie wtedy postanowił przed nią klęknąć i zapytać "wyjdziesz za mnie?". Kobieta oczywiście przyjęła oświadczyny. Radosną informacją podzieliła się w mediach społecznościowych. Opublikowała rolkę, na której tańczy i całuje się z przyszłym mężem. W opisie filmiku zapowiedziała: "ślub i wesele w 2025".

Influencerka postanowiła zdradzić internautom, ile mniej więcej wyda na wesele i ślub. Jej wyliczenia ktoś podsumował słowami: "Ja rozumiem, że wesele, każdy chce żeby ta noc była wyjątkowa. Ale nigdy bym nie zapłacił tyle, żeby bawić się jedną noc. Wolałbym na miesiąc wyjechać pozwiedzać świat".

Jaroniewska na samym początku zaznaczyła, że robi wesele na 100 osób. Zaczęła od kosztu tzw. talerzyka, który wyniósł ją 360 zł od osoby, czyli za całość ok. 36 tys. zł. Następnie podliczyła dekoratorkę, która zażyczyła sobie 18 tys. zł - już z dekoracjami podczas ceremonii i w sali weselnej. Potem słodki stół za 2 tys. zł i tort za tą samą cenę. Następnie mówi o DJ, operatorze kamery, fotografie oraz obrączkach - za te rzeczy zapłaci po 5 tys. zł. Jak ślub to i fryzura i makijaż. Influencerka obstawia, że wyda ok. 3-4 tys. zł. Dodatkowo suknia za ok. 10-15 zł i garnitur za 2 tys. zł. Na koniec mówi o kosztach noclegu (ok. 250 zł za parę), zaproszeń (10 zł za sztukę), personalizowanych świeczek dla gości (5 zł za sztukę), mini baru (ok. tysiąc zł), alkoholu (5 tys. zł), świecących napisach (tysiąc zł za dwa), limuzynie (2 tys. zł), biżuterii (tysiąc zł), nauce tańca (tysiąc zł), foto budce (1,4 zł), ceremonii cywilnej w plenerze (1084 zł), transportu (500 zł) oraz efektów pirotechnicznych (2-3 tys. zł). Za całość zapłaci ok. 100 tys. zł.