Największe dramy 2024 r. Pamiętacie jeszcze te nazwiska?

Słynny prezenter telewizyjny otworzył swoją budkę z kebabem w Warszawie. Dania serwowane w tym miejscu przetestował Książulo. Influencer odkrył, że osoba z kamerą ma szansę dostać większą porcję, niż zupełnie anonimowy klient. Filip Chajzer nie mógł znieść krytyki Szymona do takiego stopnia, że w pewnym momencie chciał się bić z youtuberem w Fame MMA.

Wardęga wrócił z nowym filmem na Boxdela, w którym opublikował kompromitujące materiały o włodarzu Fame MMA. Następnie Boxdel mu odpowiedział, po czym Wardęga odpalił streama, w którym zareagował, aby potem Boxdel odpowiedział i wtedy Wardęga zareagował... Tak właściwie to już mało kto wie, o co w tej aferze chodzi. Panowie publikują na siebie nawzajem nagrania, plotki, podejrzenia i prawdopodobnie będą to robili przez cały kolejny rok.

Cała Polska żyła aferą, która wybuchła przed startem Euro 2024. Piłkarz Nicola Zalewski został oskarżony o rzekomy romans z influencerką Vanessą Rojewską. Powodem były niejednoznaczne zarzuty, które padły ze strony partnera 17-latki, Kamila Szymczaka. Ze strony uczestników dramy nie padły żadne konkretne wyjaśnienia, a temat do dziś jest przedmiotem licznych spekulacji.

Dolarsowa królowa wreszcie zdjęła maskę i ujawniła, że jej wystawne życie było ściemą. Prawdę wyznała dopiero wtedy, gdy rozstała się ze swoim partnerem, "Dżakiem". Live'y, na których Caroline opowiadała, jak szuka źródła dochodu, zapisały się w historii internetu. Kontrowersyjna influencerka długo nie nacieszyła się statusem singielki. Pod koniec roku wróciła do swojego tajemniczego milionera.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Były członek grupy Abstrachuje udowadnia, że dno jest bardzo grząskie i można się w nim naprawdę głęboko zakopać. Robert Pasut nie przestaje szokować tym, jak przedmiotowo traktuje kobiety i niszczy resztki swojego wizerunku. Jego transmisje na żywo z popijaw, wyjść na miasto czy z klubów niewiele się różnią od patostreamów z Urzędniczej.

Ukraiński patostreamer Władysław Olijniczenko doczekał się tego, na co zasługiwał. Uprzykrzanie życia warszawiaków - czy to w galeriach handlowych, czy to na ulicy - przelało czarę goryczy. Twórca został nie tylko wyrzucony z Polski, ale też otrzymał zakaz wjazdu do Strefy Schengen na kolejne 10 lat. Sądząc po tym, jak zachowuje się w swojej ojczyźnie, nie wyciągnął żadnej lekcji z tego, co go spotkało w Polsce.

Założyciel Ekipy znalazł się w poważnym kryzysie wizerunkowym. Powodem było jedno wyzwanie w nowym programie Friza pt. "Challenger". Uczestniczący w show influencerzy byli zanurzeni w lodowatej wodzie przez godzinę. Po wyjściu z basenu dostali drgawek, a ratownicy mieli pełne ręce roboty. Widzowie i eksperci nie mieli wątpliwości, że Friz w pogoni za wyświetleniami posunął się za daleko.

Aresztowanie Buddy to nie był wstrząs, tylko prawdziwe trzęsienie ziemi w mediach społecznościowych. Słynący z akcji charytatywnych i motoryzacyjnej zajawki youtuber usłyszał zarzuty prokuratorskie dotyczące kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Co prawda Kamil wyszedł za olbrzymią kaucją na wolność (2 mln zł!) przed świętami Bożego Narodzenia, ale to nie oznacza, że jego problemy się skończyły. Właściwie to dopiero się zaczęły.