Influencerka uwielbia kocią karmę. "Serio jest tak dobrze doprawiona"

Klaudia Olęcka to polska artystka zajmując się głównie tatuażami, rysunkiem i malarstwem. Influencerka, w social mediach działająć pod pseudonimem "Clodemephet" prowadzi profil na Instagramie, gdzie dzieli się swoimi pracami. Oferuje również naukę rysunku, a zapisy na jej kursy prowadzone są poprzez wiadomości prywatne. Jej studio mieści się w Warszawie.

Niektórzy za dzieciaka mieli dość niecodzienne pomysły - na przykład próbowali kociej karmy z czystej ciekawości. W końcu skoro kot się nią zajadał, to musiało być dobre, prawda? Clodemephet przyznała, że do dziś testuje suchą karmę, za nim poda ją swojemu pupilowi. - Słuchajcie zamówiłam karmę dla kota i coś czuję, że to będzie moja ulubiona karma. Ej serio, ona jest tak pyszna - zdradziła w najnowszym filmiku przeżuwając koci przysmak.

- Jak byłam mała to, nie wiem czemu, zawsze musiałam spróbować suchej karmy dla moich kotów i moja mama już nie mogła na to patrzeć - wyznała influencerka. Zdradziła, że mama próbowała ją oduczyć zachowania, ale bezskutecznie.

W komentarzach pojawiła się masa głosów od internautów, którzy również uwielbiają jeść suchą kocią karmę: "jesteś jedyną osobą w internecie, która mnie rozumie w każdym temacie", "Applaws kurczak jest najlepsza", "Kiedyś kotu ciotki w*ierdolilam całą torbę. Czemu? Nie mam pojęcia, ale była smaczna", "Ma rację. W tych czasach w jedzeniu dla psów i kotów jest więcej mięsa, niż w normalnej szynce na kanapki", "Ty sucha próbujesz, ja mokrą. Tylko wysoko mięsne puszki".