Gdzie jest Barbara Nowak? Kuratorka poszukiwana przez sąd
Barbara Nowak chociaż jest bardzo aktywna w internecie, pozostaje nieuchwytna w świecie rzeczywistym. Sąd nie może jej znaleźć, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego załamuje ręce.
Barbara Nowak jest małopolską kuratorką oświaty a prywatnie sympatyczką PiS. Jej działalność w internecie łagodnie można opisać mianem kontrowersyjnej. Nowak jest znana z homofobicznych i rasistowskich, a także godzących w ludzką godność wypowiedzi. Urzędniczka ma w zwyczaju przepowiadać koniec Polski czy określać opozycję mianem zdrajców.
Nowak jest bardzo aktywna na X (Twitterze), gdzie regularnie pojawiają się jej wpisy komentujące aktualne wydarzenia. Niedawno straszyła swoich followersów indoktrynacją ideologiczną czy w ciepłych słowach wspomniała zmarłą Wandę Półtawską - przyjaciółkę papieża, która publicznie stwierdziła, że "to, co lekarze robią z aborcją, jest gorsze niż H*locaust".
Pomimo dużego zaangażowania w działalność internetową, Barbara Nowak jakby rozpłynęła się w powietrzu. Podczas wtorkowej konferencji prezes ZNP Sławomir Broniarz zwrócił się z apelem do dziennikarzy, aby pomogli mu namierzyć małopolską kuratorkę. Okazało się, że Sąd Rejonowy dla Krakowa-Nowej Huty nie może dostarczyć urzędniczce wyroku, ponieważ... nie potrafi jej znaleźć.
Barbara Nowak z wyrokiem. Chwali się, że jej kryjówka jest nie do zdekonspirowania
Małopolska kuratorka oświaty została pozwana za powiązanie strajków nauczycieli z atakami bombowymi podczas matur cztery lata temu. W październiku 2021 r. zapadł wyrok w tej sprawie i sąd zdecydował, że Barbara Nowak musi przeprosić. Oświadczenie powinna opublikować na Facebooku oraz na portalu wPolityce.pl. Słowo "przepraszam" nie chce jej jednak przejść przez gardło.
Nowak nigdy nie zgodziła się z wyrokiem. Argumentowała swoją niewinność wolnością słowa. Złożyła apelację, jednak ta została odrzucona. Kuratorka wciąż nie zastosowała się do decyzji sądu.
Jeśli pismo z wyrokiem nie dotrze do rąk Barbary Nowak przez dwa miesiące, postępowanie zostanie zawieszone. Sławomir Broniarz nie rozumie, jakim cudem urzędniczka jeszcze nie otrzymała listu.
Kraków to nie Singapur, żeby nie można było znaleźć osoby, i to w dodatku osoby pełniącej funkcję publiczną. Skoro nie odbiera listów wysłanych na adres jej zamieszkania, sąd mógłby przysłać je do Małopolskiego Kuratorium Oświaty. Nie wiedzieć czemu tego nie zrobił i zobowiązał nas do poszukiwań pani kurator
Tymczasem Barbara Nowak tweetuje ze swojego bunkru i w twarz śmieje się z Broniarza. Ciekawe, jak długo będzie "bezpieczna" w rzekomo idealnej kryjówce.
Popularne
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- Katy Perry poleci w kosmos. Kiedy wróci na Ziemię?
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Djo i psychodelia z drugiej ręki. Pogubiona treść w "The Crux" [RECENZJA]