Fagata kontroluje Lizaka? Powiedziała, co napisał innej dziewczynie
Fagata i Lizak niby nie są razem, ale ich relacja wciąż budzi emocje. Influencerka oburzyła się, gdy dowiedziała się, że Piotrek odpisał innej dziewczynie.
Na czym polega relacja Agaty Fąk "Fagaty" z Piotrem Lizakowskim "Lizakiem"? Trudno powiedzieć, ale jeszcze w czerwcu 2024 r. internet obiegła wieść, że para się rozstała. Najpierw Fagata wstawiła emocjonalną głosówkę, w której sugerowała zdradę, a jakiś czas potem Piotrek wydał oświadczenie potwierdzające rozstanie.
"Słuchajcie, trzeba wam coś wyjaśnić, bo to już poszło za daleko. Nie jesteśmy razem, ale nikt nikogo nie zdradził, nie ma między nami złości, mamy normalne relacje jak dorośli ludzie i to jest tyle w tym temacie" - stwierdził Lizak.
Lizak musiał pokazać Fagacie, co odpisał innej dziewczynie
Niedawna wypowiedź Fagaty sugeruje, że nadal coś ją łączy z Lizakiem. Influencerka zareagowała na pytanie, czy Piotrek wyszedł z kimś na randkę. Powiedziała, że absolutnie nie, a jedynie odpisał jakiejś obcej dziewczynie. Fagata była oburzona, że zrobił to bez jej wiedzy i nakazała mu udostępnić wiadomości wysłane do nieznajomej. Finalnie to Fagata przejęła rozmowę i żartowała z dziewczyny.
- Po prostu wysyłała mu jakieś zdjęcia i on też jej wysyłał. Ale jak ja znam Piotrka to on odpisuje każdemu. My już kiedyś mieliśmy o to aferę, bo on odpisuje każdemu. Serio, ja do niego mówię, że what the f**k, czemu gadasz z innymi d***mi i mi nie powiedziałeś? Wiecie, mamy taką relację, ale jakbyśmy chcieli się z kimś innym spotykać, no to sobie mówimy i kończymy tą naszą relację. I jeszcze nie dał mi kwiatków na Dzień Kobiet, a się z jakąś d**ą umówił, więc się do niego sprułam - wyjaśniła Fagata.
Fagata sprankowała dziewczynę, która podrywała Lizaka
- Więc on mi wysłał całość tej rozmowy i on nigdzie nie zaprosił tej dziewczyny. Ta dziewczyna do niego pisała mega dużo, jakieś rzeczy "ej, wyjdziemy dzisiaj, bo jest ładna pogoda?", a on, że nie, bo jedzie na galę. Najlepsze jest to, że na galę piłki nożnej, którą organizował jego kolega, a ta laska pisała do tamtej dziewczyny, że "Lizak się dzisiaj bije". My zaczęłyśmy prankować tą dziewczynę, bo wiedziałyśmy, że on nie idzie z nią na żadną randkę i ona kłamie. Okazało się, że to jest jakaś patusiara, trochę głupia i nie zczaiła, że my ją prankowałyśmy - powiedziała Fagata.
- Więc nie zaprosił żadnej dziewczyny na randkę. Myślałyśmy, że ona się do niego spruje, a ona mu wysłała jakieś głosówki i planowała ich przyszłość razem, rozumiecie? Ona pisała z nim jeden dzień i on jej odpisywał, bo odpisuje każdemu, ona do niego mówiła "jak będziemy razem, to możesz mnie pokazać po paru miesiącach, mi nie zależy na tym". Rozumiecie? A on jej odpisał na wiadomość - podsumowała Fagata.
Popularne
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- "Best feeling, pozdro z fanem". O co chodzi w tym trendzie?
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Polska górą. Nowy slang podbija internet. "Just turned 19 in Poland". O co chodzi?
- Jak pokonać bossa dezinformacji? Poradnik gry "Internet"
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?