Dolce&Gabbana wkracza na rynek zwierzęcy. Weterynarze ostrzegają
Luksusowy dom mody Dolce&Gabbana rusza na podbój zupełnie nowego rynku. Włoscy projektanci stworzyli perfumy dedykowane psom. 100 ml kompozycji poprawiającej zapach milusińskich kosztuje prawie 428 zł.
Obroże szyte na miarę, biżuteryjne adresówki, medyczne legowiska, regularne wizyty u trymerów lub groomerów, indywidualnie rozpisana dieta. Właściciele psów i kotów robią wszystko, aby ich milusińscy mieli się jak pączki w maśle. Choć część osób stawia wyłącznie na stworzenie wysokiego komfortu życia zwierzęcia, inni uznają, że ich pupil musi spełniać określone standardy dotyczące wychowania lub prezentacji. Drugiej grupie naprzeciw wychodzą projektanci Domenico Dolce oraz Stefano Gabbana, którzy stworzyli ekskluzywne perfumy dla psów.
Podobne
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
HEJT W INTERNECIE: VIBEZ x SEXEDPL
Dolce&Gabbana wypuszczają perfumy dla psów
Nowy produkt Dolce&Gabbana jest skierowany do psów i ich właściciele. Perfumy Fefé zostały nazwane na cześć ukochanego pudla Domenico Dolce. Za stworzenie kompozycji zapachowej odpowiada paryski mistrz perfumiarstwa Emilie Coppermann. Perfumy Fefé łączą w sobie świeże i delikatne nuty ylang-ylang, piżma oraz drzewa sandałowego. Zapach zamknięty jest w zielonym flakonie ozdobionym złotą psią łapką, pokrytą 24-karatowym złotem. Za 100 ml perfum Fefé trzeba zapłacić 99 euro, czyli ok. 428 zł.
Do perfum Dolce&Gabbana dołączona jest ekskluzywna obroża z adresówką, na której można za darmo zapisać maksymalnie czteroliterowe imię pupila.
Weterynarze nie są przekonani
Dolce&Gabbana zapewnia, że perfumy zostały stworzone zgodnie z protokołem Safe Pet Cosmetics. Opracowany we współpracy z Wydziałem Nauk Weterynaryjnych Alma Mater Studiorum Uniwersytetu w Bolonii protokół reguluje stopień bezpieczeństwa kosmetyków dla zwierząt tak, aby spełniały takie same normy, jak kosmetyki dla ludzi.
Federico Coccía, weterynarz z Rzymu, w rozmowie z "VOA News" wyraził zaniepokojenie perfumami dla psów. Doktor nauk weterynaryjnych powiedział: - Kiedy pies przychodzi, widzi cię, macha ogonem, ale najpierw cię wącha, a potem rozpoznaje, ponieważ jesteś zapisany w jednej z jego "szuflad zapachowych". Dlatego nie należy zmieniać tego świata zapachów.
Lekarz dodaje, że perfumy dla psów mogą maskować poważne problemy zdrowotne, np. stomatologiczne lub dermatologiczne, które objawiają się brzydkim zapachem zwierząt. To z kolei może wpłynąć na późniejszą diagnozę i trudniejsze bądź dłuższe leczenie. - W przypadku łojotokowego zapalenia skóry, na przykład, zapach w jakiś sposób dopełnia moją diagnozę. Zapach z pyska, zapach woskowiny usznej są maskowane przez perfum. Może to stanowić problem nawet dla nas, weterynarzy - tłumaczy Coccía.
Popularne
- Zestawy Reziego w Pasibusie. Ile kosztuje zaskakująca nowość?
- Julia Żugaj wzruszona sukcesem swojego chłopaka? "Jestem dumna"
- Czy 100 ludzi pokona goryla? Absurdalne pytanie rozpala internet
- Viral Kebab już otwarty. Co wiadomo o nowym biznesie Ekipy?
- OG Kamka w ogniu krytyki za numer "Dzika Karta". Poszły strzały w Multiego?
- "Umrze mi pies". Kierowca błagał o pomoc Ostatnie Pokolenie
- Łatwogang nagra collab z bbno$? Internauci muszą spełnić jeden warunek
- Kick ma beef z TVP 2. Telewizja Polska bierze się za nielegalne streamy
- Lokal sushi sparodiował zmarłego kilka dni temu rapera. "Joka zszedł z nieba"