Awantura Daniela Magicala i Natalii. Paryż miastem nienawiści?

Daniel Zwierzyński "Magical" to polski patostreamer. Mężczyzna słynie z kontrowersyjnych działań i wypowiedzi. Dawniej był w związku z Nikolą Bielą "Nikitą", która odrzuciła go ze względu na jego nieodpowiednie zachowanie. Patoinfluencer tak łatwo nie odpuścił dziewczynie i notorycznie rzucał w jej stronę obraźliwe komentarze.

Magical tworzył również content z udziałem swojej matki - Gosi Magical. Kobieta jakiś czas temu walczyła w Clout MMA z byłą partnerką syna. Patostreamer obecnie jest w związku z Natalią. Niedawno w internecie pojawiły się plotki o jej rzekomej ciąży. Para przyznała, że w niedalekiej przyszłości planuje mieć dzieci i gdy tak się stanie, poinformują o fakcie swoich obserwatorów. Sytuacja zmieniła się diametralnie po wspólnym wyjeździe zakochanych do Francji. Czy ich związek się rozpadnie?

Jakiś czas temu Daniel Magical i Natalia zdradzili w mediach społecznościowych, że planują romantyczny wyjazd. Para postanowiła wybrać się do stolicy Francji - Paryża. Niestety miasto zakochanych zdecydowanie nie sprzyja ich relacjom. Podczas transmisji, które nieustannie prowadzą, można zaobserwować liczne sprzeczki, krzyki, a nawet łzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wszystko zaczęło się od live'a z Disneylandu. Niestety deszczowa pogoda udzieliła się zakochanym, którzy nawzajem sobie docinali. Kłótnie rozpoczął wzburzony Daniel, który bał się o sprzęt i nie chciał, żeby się zamoczył. Miał pretensje do partnerki, która twardo odpowiadała mu na zaczepki. Tak powstała pierwsza kłótnia. Wielu internautów rozbawił również fakt, że patostreamer przekręcił nazwę kultowej budowli - zamiast Wieża Eiffla na Instagramie napisał "Wieża Alfa".

Widzowie streama z Francji długo nie musieli czekać na kolejną kłótnię Magicali. Para pokłóciła się nawet o zamawianie taksówki. Drobna sprzeczka przeobraziła się w prawdziwą awanturę, ponieważ Daniel przypomniał sobie jakieś fakty z przeszłości. Nie jesteśmy w stanie wywnioskować, co dokładnie ma na myśli, ponieważ mężczyzna mówił bardzo enigmatycznie. Jednocześnie stosował pewnego rodzaju szantaż emocjonalny. - Ja tą relację brałem na początku bardzo poważnie i się za bardzo wkręciłem - rzucił w pewnym momencie Daniel.

Po tych słowach Natalia zaczęła przepraszać partnera, chcąc ratować sytuację oraz dobre relacje w ich związku. Wtedy Daniel ponownie zastosował toksyczny chwyt i stwierdził, że nie chce jej przeprosin i czegokolwiek by teraz nie powiedziała, to i tak nic to nie zmieni. Kobieta przyznała mu rację i cofnęła swoje słowa.

Podczas ich kłótni został poruszony temat oświadczyn. - Jak nie dojrzałeś do tego, żeby się oświadczać, to się nie oświadczaj - przez łzy wykrzyczała zdenerwowana Natalia. Po chwili zapytała partnera, czy rozpoczął awanturę, żeby się nie zaręczyć. - Jestem zazdrosny o pewne zdarzenie - odpowiedział na mocne słowa Daniel. W tym momencie przerwała mu partnerka, która ewidentnie nie chciała, żeby dokończył swoją myśl. Wtedy po raz kolejny Magical w toksyczny sposób zakończył temat.

Aż trudno uwierzyć, ale to nie koniec awantury w taksówce. Na sam koniec przejazdu Magical zalał się łzami, ponieważ przypomniał sobie o mamie. Wyznał, że tęskni za kobietą. W tym samym czasie Natalia starała się uregulować płatność za taksówkę i żegnała się z kierowcą.