Czy można się utrzymać z Kicka? Streamer ujawnił swoje zarobki
Czy da się zarabiać na Kicku, mając średnio 92 widzów? Okazuje się, że tak. Jeden ze streamerów postanowił podzielić się swoimi zarobkami. Wyniki mogą zaskakiwać.
Platforma Kick od jakiegoś czasu przyciąga uwagę streamerów jako alternatywa dla Twitcha. Jednym z głównych argumentów jest korzystniejszy model zarobkowy. Ale ile tak naprawdę można zarobić na Kicku, jeśli nie jest się wielką gwiazdą internetu? Pewien streamer postanowił to sprawdzić i podzielił się swoimi wynikami.
Podobne
- Xayoo ujawnił zarobki na Twitchu. Hajs strumieniem płynący
- Revolut otwiera się w Polsce? Komornicy zacierają ręce
- Wojtek Gola odsłania nowy projekt. Czym będzie "Influo"?
- Polscy streamerzy ruszyli w Delegację. W jeden dzień zarobili kilkadziesiąt tysięcy
- Szeli stracił swoją statuetkę? Złodziej zwinął mu ją spod nosa
92 widzów i 742 dolary - czy to się opłaca?
Od 1 stycznia do 1 lutego 2025 r., zagraniczny streamer Gatorkissman prowadził transmisje przez 101 godzin. Średnia liczba jego widzów wynosiła 92 osoby, a jego zarobki w tym okresie sięgnęły 742 dolarów, co w przeliczeniu daje około 2,8 tys. złotych.
To całkiem niezły wynik, biorąc pod uwagę, że na Twitchu zarobienie podobnych pieniędzy byłoby znacznie trudniejsze bez dużej bazy subskrybentów czy donejtów. Warto jednak zauważyć, że 101 godzin streamowania to już niemal pełen etat. Przy standardowym trybie pracy (20 dni roboczych w miesiącu) daje to około 5 godzin dziennie.
Jak wypadają inne streamerzy?
W kontekście zarobków warto spojrzeć również na polskiego twórcę Aikoiemil, który streamuje życie w Japonii. Jego transmisje przyciągają średni od 200 do 300 widzów, co przekłada się na zarobki rzędu 10-16 dolarów na godzinę (ok. 38-61 zł). Gdy liczba widzów rośnie do 300-400 osób, jego stawka wzrasta do 15-20 dolarów na godzinę (ok. 57-76 zł). To obrazuje, że platforma pozwala na realne zarobki już przy stosunkowo niewielkiej widowni.
Czy Kick to dobra opcja dla streamerów?
Kick wyróżnia się przede wszystkim korzystniejszym podziałem przychodów dla twórców. Oferuje im większy procent z subskrypcji i darowizn, co sprawia, że nawet mniejsi streamerzy mogą zarabiać więcej niż na Twitchu.
Nie oznacza to jednak, że streamowanie to łatwe i duże pieniądze bez większego wysiłku. Aby realnie zarabiać na Kicku, trzeba regularnie nagrywać live'y i budować zaangażowaną społeczność. Dla osób, które traktują streaming jako hobby lub dodatkowe źródło dochodu, może to być świetna opcja. Jednak jeśli ktoś chce się z tego utrzymywać, musi liczyć się z tym, że zajęcie wymaga sporego nakładu czasu i pracy.
Źródło: Boop
Popularne
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Kebab z żurkiem. Wielkanocny eksperyment zjesz tylko (?) w Toruniu
- Okulary z ChatGPT hakują szkoły. Czy uczniowie faktycznie z nich korzystają?
- Wściekły Justin Bieber krzyczy na paparazzi. "Wynoście się stąd"
- Katy Perry poleci w kosmos. Kiedy wróci na Ziemię?
- Bambi nie potrafi śpiewać? Burza pod klipem z koncertu
- Disney nakręci "Camp Rock 3"? Oryginalna obsada czeka na telefon
- Polska górą. Nowy slang podbija internet. "Just turned 19 in Poland". O co chodzi?
- Influencerka ugotowała obiad w zmywarce. Jedyne trzy godziny i posiłek gotowy