Ile się zarabia na Kicku? Franio ujawnił astronomiczną kwotę
Kick to stosunkowo nowa platforma streamingowa, która przyciąga twórców lepszymi zarobkami niż konkurencja. Streamerzy tacy jak Azdus czy Franio pokazują, że można na niej zarobić dziesiątki, a nawet setki tysięcy złotych miesięcznie.
Kick to platforma streamingowa, która zadebiutowała w 2022 r., szybko zdobywając popularność jako alternatywa dla gigantów takich jak Twitch czy YouTube Live. Umożliwia twórcom transmitowanie na żywo gier, rozmów, muzyki oraz innych treści rozrywkowych. Kick wyróżnia się korzystnymi warunkami finansowymi dla streamerów, oferując znaczną większość dochodu z subskrypcji dla twórcy, co stanowi różnicę w porównaniu do innych platform.
Podobne
- Ile można zarobić na TikToku? Stifler ujawnił powalającą kwotę
- Ile zarabia Czvjnik? Były prezes Ekipy rzucił ogromną kwotą
- Epic Games musi zwrócić epickie pieniądze. Brzydko naciągali graczy?
- 100 dni w pokoju z nieznajomym. Można zgarnąć fortunę
- SciFun na Patronite! W krótkim czasie zebrał ogromną kwotę
Choć Kick oferuje korzystniejsze warunki finansowe, streamowanie to niełatwe zajęcie. Wymaga sporego nakładu czasu i pracy, aby zbudować lojalną widownię. Dla wielu osób może to być świetna opcja na dodatkowy dochód, ale ci, którzy chcą się z tego utrzymywać, muszą być gotowi na intensywną pracę.
Jakie są zarobki na Kicku? Franio ujawnił kwotę przelewu
O tym, jak duże mogą być zarobki na Kicku, powiedzieli dwaj popularni streamerzy - Azdus i Franio. Pierwszy z nich ujawnił podczas live'a, że w maju zarobił 55 tys. zł. Kwota jest oczywiście astronomiczna dla przeciętnego zjadacza chleba, ale to i tak nic w porównaniu z tym, jaki przelew przyszedł na konto Franiowi. Było to 172 tys. zł. Do tego dochodzą jeszcze współprace. Franio przyznał, że zarobił z nich ok. 300 tys. zł.
Franio swego czasu ujawnił, że podczas jednej z rekordowych transmisji zarobił niemal 2,3 tys. dol. Jednak jego wysokie zarobki wiążą się z równie wysokimi składkami ZUS, co wywołało falę komentarzy w mediach społecznościowych. "Proszę bardzo, tyle ZUS-u, tyle ZUS-u za kwiecień zapłaciłem. No po prostu tu ewidentnie jest coś nie tak. 6 tys. zł tak o" - skomentował Franio.
Popularne
- Zeskakiwali na płytę. Koncert Maxa Korzha miał szalony przebieg
- Farmer stworzył Tindera dla krów. Poprosił o pomoc ChatGPT
- Wiernikowska dołączyła do groźnego trendu. Naraziła zdrowie swojego synka?
- Cios w młodych ludzi? Ekspertka komentuje decyzję Andrzeja Dudy
- To coś więcej niż książka. Dawid Podsiadło zaskoczył fanów
- Machał banderowską flagą na Narodowym. Ukrainiec opublikował nagranie
- Influencerki z Rosji pragnęły sławy. Popełniły straszny błąd
- "Strefa gangsterów". Tom Hardy idzie spuścić ci łomot [RECENZJA]
- Lody o smaku mleka z piersi to nie żart. Już trafiły do sprzedaży