Przemysław Czarnek zgłoszony do prokuratury

Czarnek zgłoszony do prokuratury. Doniesienie złożył profesor

Źródło zdjęć: © gov.pl
Natalia Witulska,
28.04.2023 14:45

28 kwietnia do Prokuratury Rejonowej Łódź-Śródmieście wpłynęło zawiadomienie dotyczące ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka. Złożył je nauczyciel akademicki i przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi, profesor Marcin Gołaszewski.

"To jest skandal i bezczelność nieprawdopodobna tej pani […]. Będę rewidował swoje decyzje finansowe, bo ja nie będę finansował na większą skalę instytutu, który utrzymuje tego rodzaju ludzi, którzy po prostu obrażają Polaków" - takie słowa wypowiedział Przemysław Czarnek w TVP Info 24 kwietnia.

"Ten rodzaj ludzi" miał odnosić się do prof. Barbary Engelking oraz Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk, w której kobieta jest naukowczynią.

Szef MEiN dzień później powtórzył swoją groźbę na antenie radia RMF FM. "Nie będę podejmował decyzji pozytywnych [podnoszenia pensji] w stosunku do naukowców, którzy obrażają Polaków" - powiedział Czarnek.

Czarnek jest oskarżony przez prof. Gołaszewskiego o popełnienie przestępstwa przekroczenia uprawnień oraz próbę wywierania nacisków i szantażu przez funkcjonariusza publicznego, poprzez publiczne wypowiedzi o pozbawieniu możliwości finansowania ze środków publicznych Instytutu Filozofii i Socjologii PAN w związku z zatrudnieniem w nim prof. Engelking.

Od czego wszystko się zaczęło?

Kłótnia dotycząca finansowania Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk rozpoczęła się 19 kwietnia. Wtedy to prof. Engelking była gościnią programu Moniki Olejnik "Kropka nad i". W rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim naukowczyni podkreśliła odwagę oraz heroizm Polaków pomagającym Żydom. Przypomniała jednak o ciemnej stronie historii. Zwróciła uwagę na częste zjawisko szmalcownictwa oraz sporej niechęci Polaków wobec Żydów. Mówiła, że Żydzi podczas II wojny światowej czuli się zawiedzeni postawą narodu polskiego.

Słowa wypowiedziane przez profesor oburzyły polityków Prawa i Sprawiedliwości. Na Twitterze reagował premier Mateusz Morawiecki, a w późniejszych dniach w telewizji czy radiu Przemysław Czarnek.

Konstytucja broni wolności

Prof. Marcin Gołaszewski w uzasadnieniu zgłoszenia Przemysława Czarnka do prokuratury podkreśla, że Konstytucja każdemu zapewnia wolność. Art. 73 Konstytucji mówi: "Każdemu zapewnia się wolność twórczości artystycznej, badań naukowych oraz ogłaszania ich wyników, wolność nauczania, a także wolność korzystania z dóbr kultury".

Min. Czarnek swoimi wypowiedziami próbuje nie tylko zastraszyć przedstawicielkę polskiej nauki, ale także i przede wszystkim wykracza poza zakres swoich kompetencji jako funkcjonariusz publiczny, używając instrumentu szantażu i zastraszania wobec wszystkich, których wyniki badań stać będą w sprzeczności z jego prywatnymi poglądami bądź reprezentowanej przez niego partii politycznej.

- Profesor Marcin Gołaszewski

Prof. Gołaszewski uzasadnia zgłoszenie Przemysława Czarnka do prokuratury

Prof. Gołaszewski uważa, że to nie pierwszy raz, gdy minister edukacji i nauki łamie prawo. W uzasadnieniu do prokuratury podkreślił: "Min. Czarnek po raz kolejny łamie zapisy Ustawy z dnia 20 lipca 2018 r. Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce próbując arbitralnie wpływać na autonomię uczelni w zakresie wolności prowadzonych badań naukowych, ich rozpowszechniania i oceny, autonomii instytucjonalnej i finansowej. Sam fakt sugerowania odebrania środków publicznych wobec naukowców i instytucji naukowych jest niezgodne z obowiązującym prawem."

Mateusz Gołaszewski składający zawiadomienie do prokuratury
Mateusz Gołaszewski składający zawiadomienie do prokuratury (Materiały prasowe)

"Ponadto wypowiedź ministra Czarnka, z której jednoznacznie wynika, że planuje on za publiczne środki zamawiać badania mające potwierdzić przyjętą z góry tezę, jest zaprzeczeniem pracy naukowej, a jednocześnie wskazuje na naruszenie zasad finansowania nauki. Takie działanie funkcjonariusza publicznego byłoby z punktu widzenia etyki naukowej oraz ustawy o szkolnictwie wyższym i nauce absurdalne i jawnie dyskryminujące" - zauważył profesor Gołaszewski.

I dalej: "Z wypowiedzi min. Czarnka można wnioskować, że kierowanie nauką i jej finansowaniem w Polsce jest jego osobistą i prywatną prerogatywą, że może to czynić poza wszelkimi procedurami i w sposób całkowicie arbitralny, zgodnie ze swoim światopoglądem i interesami politycznymi. To uzurpacja uprawnień i ich przekroczenie przez konstytucyjnego ministra i urzędnika państwowego."

Pragnę zaznaczyć, że kierowane przez prof. Barbarę Engelking Centrum Badań nad Zagładą Żydów jest jednostką PAN o uznanym i bogatym międzynarodowym dorobku badawczym, a prof. Barbara Engelking jest jednym z czołowych badaczy zajmujących się tematem Zagłady w okresie III Rzeszy.

- Marcin Gołaszewski

Jak podaje Radio Zet, w obronie pani profesor Engelking powstała internetowa petycja. Podpisało się pod nią ponad 300 naukowców z całego świata.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 2186
  • emoji ogień - liczba głosów: 15
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 167
  • emoji smutek - liczba głosów: 8
  • emoji złość - liczba głosów: 60
  • emoji kupka - liczba głosów: 110
Annomini,zgłoś
Obecni politycy w jakim będą w rozdziale w HIcie? Rozdział: rząd marionetkowy - taki mieliśmy wiele lat temu czy w rozdziale: nie znam się a będę? Może być też kolejny rozdział: co by tu spiepr.yć.
Odpowiedz
24Zgadzam się2Nie zgadzam się
Cieszę się że jeszcze w tym kraju są mądrzy ludzie
Odpowiedz
62Zgadzam się9Nie zgadzam się
Mona,zgłoś
Matko przenajświętsza, ta wasza poprawność językowa aż powoduje że krwawią oczy. Serio gościnią i naukowczynią bo co, tłum feministek was zaskarży? To już zapożyczenia z języka angielskiego tak nie rażą jak to silenie się na słowotwórstwo dyktowane płcią.
Odpowiedz
21Zgadzam się12Nie zgadzam się
zobacz odpowiedzi (1)
Zobacz komentarze: 20