Czarnek chce chronić dzieci. Uderza w lewaków i rodziny wielogatunkowe z "psieckiem"
Przemysław Czarnek nie ustaje w próbach ochrony polskich dzieci. Tym razem minister edukacji i nauki powiedział, że politycy i działacze PiS będą zbierać podpisy pod inicjatywą obywatelską, aby chronić dzieci przed lewakami promującymi wielogatunkową rodzinę z "psieckiem".
Aktualnie trwa zbieranie podpisów pod inicjatywą obywatelską "Chrońmy dzieci", która proponuje wprowadzenie zakazu działalności w szkołach i przedszkolach "stowarzyszeń i innych organizacji promujących zagadnienia związane z seksualizacją dzieci". Projekt ten przygotował komitet obywatelski "Chrońmy dzieci, wspierajmy rodziców". Aby mógł on zostać złożony w Sejmie, musi podpisać się pod nim 100 tys. obywateli.
Podobne
- Lex Czarnek 3.0 przyjęte. Minister chce również bronić kobiet przed lewakami
- Lex Czarnek 3.0. Organizacje społeczne zbierają podpisy
- Czarnek chce kontrolować szkoły z Ukraińcami. Co na to placówki?
- Strajk w oświacie. Nauczyciele wyjdą na ulice w symbolicznym dniu
- Licealista zaorał PiS. Mocne wystąpienie w Sejmie
"Chrońmy dzieci" został już wsparty przez polityków PiS, choć podkreślają oni, że jest to inicjatywa społeczna. Wśród osób, które podpisały projekt ustawy, znalazł się m.in. prezes partii Jarosław Kaczyński i marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
Czarnek promuje inicjatywę "Chrońmy dzieci"
Tymczasem wielu ludzi zauważa, że założenia "Chrońmy dzieci" są podobne do zapisów zawartych w ustawie "lex Czarnek". Nie dziwi więc fakt, że sam minister edukacji i nauki w rozmowie na antenie TVP Info odniósł się do tej inicjatywy. Przemysław Czarnek stwierdził, że "w centrach miast, takich jak Warszawa, Poznań, Gdańsk" dochodzi do praktyk w szkołach, które mogą skrzywić psychikę dzieci.
- W mniejszych miastach i na wsiach tego nie ma, dlatego że ludzie absolutnie myślą zdrowo i dobrze wychowują swoje dzieci. To jest ten moment, by postawić tamę temu pochodowi neoliberalnemu, który przeszedł przez instytucje kultury, przez uniwersytety, ale nie wszedł jeszcze do szkół - mówił Czarnek.
- Na Zachodzie, w Europie, budzą się i zaczynają tego zakazywać, np. promocji homoseksualizmu, LGBT. Zaczynają absolutnie blokować seksualizację życia dzieci, tak jak np. zrobił to na Florydzie tamtejszy gubernator. Tam zniszczenia są ogromne - dodał minister edukacji i nauki.
Ideolodzy lewaccy i rodziny wielogatunkowe z "psieckiem"
Przemysław Czarnek na tym jednak nie skończył. Kontynuując swoją wypowiedź, wskazał osoby, które jego zdaniem stanowią zagrożenie dla polskich dzieci. - Jeśli dzisiaj postawimy tamę, to ustrzeżemy nasze dzieci przed takimi fundacjami, które promowane są przez Trzaskowskiego, Jaśkowiaka, Dulkiewicz i innych prezydentów Platformy Obywatelskiej - wymienił minister edukacji i nauki.
Na uwagę zasługuje również jego najbardziej odklejona wypowiedź, w której uderza w "ideologów lewackich" i pary mające pieski, a nie dzieci. - Ręce precz od polskich dzieci ze strony ideologów lewackich, którzy promują, jak w "Gazecie Wyborczej", rodzinę wielogatunkową z "psieckiem", a nie dzieckiem. Pies zamiast dziecka, bo pies nie chce spadku - powiedział Przemysław Czarnek.
Popularne
- Problemy Oskara Szafarowicza. Pokazał wezwanie od uczelni
- Miliony wyświetleń. 23-letnia modelka nową królową internetu
- Tiktokerka nie może znaleźć pracy. Uważa, że to dyskryminacja
- Straszna śmierć dziecka. Wstrząsające nagrania obiegły internet
- Nowy trend na TikToku. Czym jest "bananowy botoks"?
- Marcin Dubiel podpadł Roxie Węgiel. Chodzi o związek z Kevinem
- Szafarowicz wyrwał bana za hejt. "Nie wycofuję się z żadnego słowa"
- Szokujące nagranie z pociągu. Polacy kochają przygody na kolei?
- Fagata na radarze księdza. Duchowny rzucił jej wyzwanie