Córka Elona Muska przerwała milczenie. "Był nieobecny w moim życiu"
Transpłciowa córka Elona Muska, Vivian Jenna Wilson, w pierwszym wywiadzie otwarcie opowiedziała o trudnej relacji z ojcem, który według niej nigdy nie wspierał jej w procesie tranzycji. Wcześniej w mediach społecznościowych skrytykowała jego kontrowersyjne wypowiedzi na temat transpłciowości.
Vivian Jenna Wilson, która zmieniła swoje imię i płeć w 2022 r., zdecydowała się po raz pierwszy udzielić wywiadu, w którym opowiedziała o swojej skomplikowanej relacji z ojcem, Elonem Muskiem. W rozmowie z NBC News Vivian podkreśliła, że jej ojciec był "zimny" i "narcystyczny", a ich kontakt był bardzo ograniczony.
Podobne
- SBM Label zhakowany. To sprawka Elona Muska?
- Czarnek wysłał zaproszenie do Elona Muska. "Kupa błędów w każdym zdaniu"
- Skończył studia i pracuje u Elona Muska. Nie zgadniesz, ile ma lat
- Transpłciowa youtuberka mierzy się z hejtem. "Wróciłam na psychoterapię"
- Kontrola szkół przyjaznych LGBTQ+. Mocna odpowiedź organizatora rankingu
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
KACPER MUDOR MOOD: Spełniam się jako DRAG QUEEN
Wcześniej Vivian odpowiedziała na kontrowersyjne wypowiedzi Muska dotyczące "śmierci syna" i "wirusa umysłowego". W jednym z postów na X Musk sugerował, że "wirus umysłowy" miał mieć wpływ na decyzję Vivian o tranzycji. Dziewczyna stanowczo zaprzeczyła tym twierdzeniom, pisząc:
Trudne dzieciństwo i brak wsparcia ze strony ojca
Vivian opowiedziała również o swoim dzieciństwie, które według niej było pełne presji ze strony ojca, aby była bardziej męska. "Byłam w czwartej klasie, kiedy na jednym z wyjazdów tata nieustannie krzyczał na mnie, bo mój głos był za wysoki. To było okrutne" - wspominała. Vivian dodała, że Musk nigdy nie wspierał jej tranzycji i początkowo sprzeciwiał się jej leczeniu, które wymagało zgody obojga rodziców.
Musk w wywiadzie z Jordanem Petersonem, konserwatywnym komentatorem, stwierdził, że został "oszukany" w kwestii zgody na leczenie Vivian: - Zostałem w zasadzie oszukany i zmuszony do podpisania dokumentów dla jednego z moich starszych synów - powiedział Musk, używając deadname'u córki. Vivian zaprzeczyła tym twierdzeniom, mówiąc, że Musk dokładnie wiedział, co podpisuje. - Czytał te dokumenty co najmniej dwa razy, zanim je podpisał. Nie został oszukany - podkreśliła.
Vivian zamierza żyć na własnych warunkach
Vivian, obecnie studentka, zaznaczyła, że mimo trudnych relacji z ojcem, zamierza kontynuować swoje życie na własnych warunkach. "Mam 20 lat, jestem dorosła. Moje życie powinno być definiowane przez moje własne wybory" - podkreśliła. Vivian wyraziła również nadzieję, że jej historia pomoże innym osobom transpłciowym w walce o akceptację i zrozumienie.
W swoim wywiadzie Vivian Jenna Wilson otwarcie skrytykowała swojego ojca i jego podejście do transpłciowości, co rzuca nowe światło na rodzinne relacje Elona Muska. Pokazuje to również, że życie w absurdalnie bogatej rodzinie wcale nie musi być usłane różami. Jej słowa są ważnym głosem w debacie na temat praw osób transpłciowych i pokazują, jak ważne jest wsparcie i akceptacja ze strony najbliższych.
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół