Co zabrać ze sobą na oddział psychiatryczny? Tiktokerka radzi
Tiktokerka Aleksandra Florkowska opublikowała poradnik dotyczący pobytu na oddziale psychiatrycznym. Jak się nie nudzić w szpitalu?
Aleksandra Florkowska to tiktokerka, która prowadzi kanał o nazwie "Narodziny Wegetarianki". Dziewczyna wspiera ludzi w walce z zaburzeniami odżywiania oraz publikuje treści dotyczące samoakceptacji i zdrowia psychicznego. Na jej kanale pojawił się ważny poradnik.
Podobne
- Wyznania psychopatki. Tiktokerka godzi się na hejt dla zasięgów
- Psycholożka na TikToku "demaskuje" psychopatów. Dlaczego to problematyczne? [OPINIA]
- Fryzjerki jako psycholożki? Nowy pomysł organizacji pozarządowych
- ChatGPT w roli terapeuty. Tiktokerzy wykorzystują AI w terapii
- Były członek Natsu World szczerze. "Walczę z depresją"
Co zabrać ze sobą na oddział psychiatryczny?
Narodziny Wegetarianki 23 listopada dodała nowy filmik na TikToka. Dziewczyna stworzyła listę rzeczy, które warto mieć przy sobie podczas wizyty w szpitalu psychiatrycznym. Influencerka na samym początku nagrania zaznacza, że pobyt na oddziale psychiatrycznym jest całkowicie normalny: "chill, to jest normalne. Jak potrzebujesz, to nie jest nic złego". Tiktokerka zdradza, że sama była pacjentką szpitala psychiatrycznego przez pół roku.
W pierwszej kolejności Narodziny Wegetarianki wspomina o artykułach plastycznych. Dziewczyna punktuje: "na pewno zabezpieczyłabym się w masę wykreślanek, kolorowanek, pisaków". Influencerka wyznaje, że ona uwielbiała "książki do łączenia 1000 kropek". Dodatkowo w walce z chorobą pomógł jej własny pluszak, natomiast tiktokerka przyznaje, że personel szpitala czasem nie pozwala przynosić maskotek ze względu na wszy lub możliwość przemycenia w nich niebezpiecznych przedmiotów.
Influencerka przypomina, że na oddział psychiatryczny nie wolno wnosić wszelkiego rodzaju kabli, dlatego radzi zaopatrzyć się w słuchawki i inne sprzęty w wersji bezprzewodowej. Bardzo często zdarza się jednak, że szpital ogranicza dostęp do telefonu. W zamian za to dziewczyna proponuje gry planszowe i książki.
Narodziny Wegetarianki porusza również temat ubioru: "nie jest to wybieg mody, a miejsce, w którym masz się wyleczyć". Dziewczyna radzi, aby zaopatrzyć się w wygodne dresy, ciepłe skarpety i kapcie. Tiktokerka dodaje: "każdy rodzaj komfortu jest mile widziany". Influencerka wspomina także o swoim ulubionym kubku, który pomógł jej zaaklimatyzować się w szpitalu. Najlepiej, gdyby był plastikowy. Ostatnią rzeczą na liście jest dziennik lub notatnik. Narodziny Wegetarianki wyznaje, że spisywanie własnych myśli było dla niej wręcz terapeutyczne.
Źródło: TikTok: Narodziny Wegetarianki
W temacie tiktok
- Sylwia Przybysz o sharentingu. Uważa, że trudno chronić prywatność dziecka?
- Influencerka znalazła robaka w najdroższej drożdżówce w Polsce. "Już ich nie kupię"
- Ty nadajesz rytm! Maybelline szuka talentu na swoją scenę. W 30 sekund wygraj występ na festiwalu!Mat. Sponsorowany
- Kotolga wydała piosenkę ze Skolimem. "DAWAJ DO TAŃCA" to giga flop?
Popularne
- W sklepach pojawiło się malinowe masło. Czy to może być dobre?
- Viki Gabor wydała kolekcję ubrań "ARONOŁ". Kosmiczne ceny dresów
- Fagata dostała bana na Instagramie. Potężne czystki na serwisie
- Rekordowa kara dla Sylwestra Wardęgi. Influencer uważa, że sędzia się pomylił
- Andziaks kibicuje Lil Masti i odwrotnie. Jak Seksmasterka zareagowała na jej ciążę?
- Kartonii stworzyła własną kolekcję kosmetyków. Gdzie kupicie Cherry on Top?
- Gimper miał rację w sprawie z Lil Masti? Rzecznik Praw Dziecka protestuje przeciwko sharentingowi
- Toaleta nad morzem za 10 zł. Influencer zrobił aferę
- Mortalcio ma nową dziewczynę? Zagrała w jego teledysku