Budda zaszalał w Dubaju. Po czasie pokazał unikalne zdjęcie
Budda znów zaskakuje swoich fanów - tym razem wspomnieniem z pobytu w areszcie w Dubaju. Youtuber udostępnił zdjęcia i opisał, jak trafił za kratki po szaleńczej jeździe luksusowymi autami po wydmach.
Kamil L. "Budda" po wyjściu z aresztu nie daje o sobie zapomnieć. Co jakiś czas występuje w publicznych miejscach w taki sposób, żeby przyciągnąć uwagę mediów. Jedzie na rowerze do muzyczki z "Ojca Mateusza", rapuje na koncercie Louisa Villaina czy spotyka się z widzami w plenerze, gdzie rozdaje autografy.
Podobne
Budda jest też aktywny w mediach społecznościowych. Raz na pewien czas wrzuci coś na Instagrama, czym wywołuje lawinę komentarzy, zarówno ze strony krytyków, jak i sympatyków. Tym razem youtuber udostępnił historię związaną z jego zatrzymaniem w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Co spotkało Buddę w Dubaju?
Kamil podczas pobytu w Dubaju testował możliwości luksusowych samochodów. Jak sam przyznał, złamał lokalne prawo, gdyż skakał autem po wydmach i nie tylko. Spotkała go za to kara w postaci tymczasowego zatrzymania.
"O! Wspomnienie mi wyskoczyło z dziś rok temu. Z aresztu w Emiratach wyszedłem po tym, jak mnie zawinęli za skoki Rolls Royce'm na wydmach (he he, z 1,5 m nad ziemią szedł) i zrobienie ronda McLarenem (podpuścili mnie trochę). Nie polecam więzień w Emiratach - kibli nie ma, tylko dziury w ziemi i towarzystwo... specyficzne. No, to tak w ramach nostalgicznych wspominków" - napisał Budda. Dodał wspomniane zdjęcie samochodu, który "leci" po wyskoku nad wydmą.
Nie wiem, czy jest drugie takie zdj na świecie
Budda pokazał też zdjęcie, które zrobił w areszcie w Dubaju. Widać na nim dwóch mężczyzn, którzy czekają na swoje sprawy. Youtuber wyjaśnił: "Ten chciał wlecieć na lewy paszport, 11 dni w tym pokoju. Ten gość leży w tym pokoju 8 dni. Ja tym pokoju 6h, później transporcik. Nie róbcie rond w Dubaju, jeśli mogę coś poradzić".
Popularne
- Polka zmarła na egzotycznej wyspie. Miała 27 lat i żywiła się wyłącznie owocami
- Wege burgery na celowniku UE. "Zakaz byłby krokiem wstecz"
- Kękę odgadł wszystkie powiaty w Polsce. Zajęło mu to mniej niż 20 minut
- Andziaks kupiła chipsy za 500 zł. Popłakała się: "poczułam się oszukana"
- 48 Hours Challenge powodem zaginięć nastolatków? Komentarz policji
- Zrobił test ekskluzywnych zapałek z Zary za 50 zł. Czy warto wydać tyle pieniędzy?
- TOP 5 teledysków z 2025 r., które mogłyby być filmami. Nie jesteście gotowi na te produkcje
- Rosalía przyjechała do Polski. Gwiazda latino jadła pomidorówkę w barze mlecznym
- YouTube z drugą szansą dla zbanowanych twórców. Oto warunki