Aktywiści w Krakowie walczą o 1059 drzew przeznaczonych do wycinki

Już 15 organizacji pozarządowych (NGO-s) apeluje o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Krakowa. Chcą powstrzymać wycięcie 1059 drzew na krakowskim Prądniku w związku z budową linii tramwajowej do Mistrzejowic.

Organizacje miejskie już w 2022 r. przeprowadziły audyt związany z tą inwestycją. Podkreśliły, że tramwaj na Mistrzejowice jest bardzo istotnym elementem infrastruktury Krakowa. Jednocześnie wskazywały na bardziej przyjazne drzewom i mieszkańcom rozwiązania projektowe. Wyniki audytu zostały przekazane prezydentowi miasta. List otwarty podpisało 16 organizacji m.in. Krakowski Alarm Smogowy, Akcja Ratunkowa dla Krakowa, ŁADny Kraków i Młodzieżowy Strajk Klimatyczny Kraków.

Jak pisze na swoim Facebooku Akcja Ratunkowa dla Krakowa, udało się wtedy uzyskać symboliczne ograniczenie wycinki drzew i usunięcie niewielkiej części ekranów dźwiękowych. Jak twierdzi, od tego czasu głos społeczny w kwestii tramwaju na Mistrzejowice jest ignorowany przez władze miasta.

Jacek Majchrowski odniósł się do sprawy 16 maja na Facebooku. Potwierdza, że wycięte zostanie 1059 drzew. Jego komentarz nie został dobrze przyjęty przez aktywistów. Podkreślają, że jest po prostu powtórzeniem zabetonowanego stanowiska Zarządu Dróg Miasta Krakowa.

Według prezydenta 600 drzew jednocześnie poważnie zaniemogło, mimo że niektóre z nich rosną w tym miejscu od kilkudziesięciu lat. Nawet jeśli tak rzeczywiście się stało, to w dalszym ciągu dodatkowo wyciętych zostanie ponad 400 zupełnie zdrowych drzew.

Na wizualizacji, która towarzyszy wypowiedzi prezydenta Majchrowskiego, brakuje też ekranów dźwiękowych, w których obfitym stawianiu Kraków od lat jest specjalistą.

Organizacje pozarządowe apelują o podpisywanie petycji o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej Krakowa. Sugerują też wysyłanie maili do Zarządu Dróg z apelem o zweryfikowanie projektu inwestycji. Wycinka ma się rozpocząć lada dzień.