Aktywiści Ostatniego Pokolenia przed sądem

Aktywiści Ostatniego Pokolenia przed sądem. Ani trochę nie żałują

Źródło zdjęć: © X
Konrad SiwikKonrad Siwik,21.04.2024 18:00

Dwóch członków Ostatniego Pokolenia stanęło przed sądem po tym, jak w sobotę zakłócili wyścigi konne na torze Służewiec. "Sąd uznał za bezpodstawny wniosek prokuratury o proces przyspieszony" - informują aktywiści, dodając, że niczego nie żałują.

Działacze Ostatniego Pokolenia, Michał Topolski i Tymoteusz Baranowski, w ramach protestu, wtargnęli na tor wyścigowy Służewiec przed rozpoczęciem jednej z gonitw, domagając się natychmiastowych działań rządu wobec kryzysu klimatycznego oraz odpowiedzi na postulaty ich ruchu. W rozmowie z prasą Michał Topolski wyjaśnił motywy swojego protestu, obawiając się konsekwencji obecnego kursu, który może prowadzić do katastrofalnych zmian klimatycznych.

Aktywiści zakłócili otwarcie sezonu wyścigowego na Torze Służewiec

- Jeśli będziemy dalej podążać obecnym kursem, w ciągu pięćdziesięciu lat miliard ludzi będzie żyło w miejscach tak gorących, jak dziś Sahara. Albo będą musieli uciekać, albo zginą. Wbiegłem dziś na tor wyścigów konnych, bo boję się, czego będą doświadczać moje dzieci, jeśli nasz rząd nie podejmie natychmiastowych działań, aby przeciwdziałać zapaści klimatu. To wyścig z czasem, jednak rząd musi w nim wystartować, aby ratować swoich obywateli - tłumaczył Topolski.

trwa ładowanie posta...

Przed przybyciem policji obaj protestujący zostali zatrzymani przez ochronę wyścigu. Mimo szybkiej interwencji pierwsza gonitwa wystartowała z opóźnieniem. Ostatecznie aktywiści zostali zatrzymani przez policję i spędzili noc na komendzie. Ich sprawa toczyła się w trybie przyspieszonym, a dziś w niedzielę 21 kwietnia trafili przed oblicze sądu rejonowego na Woli przy Ogrodowej 51A.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

NAJJJKA: "Ludzie zakładali się o moje dziewictwo"

Aktywiści przed sądem. "Prokuratura nie postawiła zarzutów"

Proces dwóch aktywistów skończył się po godzinie 16:00. Jak poinformował na X Ostatnie Pokolenie: "Tymek i Michał wypuszczeni. Sąd uznał za bezpodstawny wniosek prokuratury o proces przyspieszony". Według organizacji "na razie prokuratura nie postawiła zarzutów".

trwa ładowanie posta...

Po procesie Topolski i Baranowski krótko skomentowali sprawę:

Nie żałuję nic z tego, co zrobiłem. Jestem dumny z mojego protestu. Zamierzam działać dalej

- zapowiada Tymoteusz

Ani trochę nie żałuję. Jestem dumny z tego, że mogliśmy pokazać nie siebie, a sprawę, o którą walczymy

- kwituje Michał

Tymoteusz i Michał wcześniej uczestniczyli także w innych akcjach protestacyjnych, takich jak blokady mostów w Warszawie, organizowane przez Ostatnie Pokolenie. Według organizacji ich zaangażowanie w walkę o klimat oraz sprawiedliwość społeczną ma być wyraźnym sygnałem dla władz, że młode pokolenie domaga się działań w obronie planety i przyszłych pokoleń.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 2
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 4
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 2
  • emoji kupka - liczba głosów: 2
Tadam,zgłoś
Ograniczenie umysłowe względem zachodu dalej występuje, myślałem, że przynajmniej uchronimy się przed takimi akcjami, ale pewne jest jedno - trzeba zniszczyć te organizacje od środka. ABW powinno mieć priorytet, aby organizacje takie jak te prześwietlić i natychmiast odciąć im fundusze z lewych źródeł.
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się
ajak,zgłoś
lepiej żeby ci aktywiści się nie rozmnażali bo obciążają ziemie
Odpowiedz
2Zgadzam się0Nie zgadzam się
Full,zgłoś
darmozjady żadnych szkół pewnie nie skonczyli ale wiedzą co bedzie bo wyczytali w internecie a firma od wiatraków pewnie sponsoruje
Odpowiedz
1Zgadzam się0Nie zgadzam się
Zobacz komentarze: 6