Żyją w "zwyczajnym" trójkącie. Wskazali jedną wadę

W swoich publikacjach na TikToku, Alana, Kevin i Megan starają się obalić wiele mitów i stereotypów, które narosły wokół związków poliamorycznych. Przykładowo, zaprzeczają, że odczuwają zazdrość o trzeciego partnera w relacji. "W rzeczywistości w ogóle nie doświadczamy zazdrości w naszym związku. Wszyscy po prostu robimy, co w naszej mocy, aby każdemu partnerowi poświęcić równą uwagę" - mówi Alana w wywiadzie dla "The New York Post".

Alana, Kevin i Megan nazywają swój związek "zwyczajnym". "Główna różnica polega na tym, że masz dodatkowego partnera, którego kochasz i o którego troszczysz się, i którego uczucia musisz wziąć pod uwagę" - podkreśla Alana.

Zarówno Alana, jak i Megan są biseksualne. "Ta dynamika relacji pozwala nam w pełni doświadczyć obu naszych preferencji seksualnych. Wszyscy mieszkamy razem; Megan wprowadziła się zaledwie rok po tym, jak zaczęliśmy się spotykać" - czytamy w artykule.

Alana zaznacza, że jedyną negatywną stroną posiadania dodatkowej osoby w związku jest to, że podejmowanie decyzji "co zjeść i obejrzeć" zajmuje trzy razy więcej czasu.

Ich nagrania na TikToku cieszą się ogromną popularnością. Alana, Kevin i Megan twierdzą, że ich przyjaciele i rodziny wspierają ich nietypowy związek. "Reakcja jest przede wszystkim pozytywna. Tak naprawdę wielu ludzi zwracało się do nas z prośbą o poradę, ponieważ są zainteresowani tego typu związkami lub też zastanawiają się nad swoją seksualnością" - wyjawiła Alana.

Sprawdź też historię pewnej kobiety, która żyje z czterema mężczyznami i nie wie, który z nich jest... ojcem dziecka.

Źródło: kobieta.wp.pl