Vlogmasowa afera Wersow. Widzowie rzucili jej wyzwanie

Wersow to bez dwóch zdań jedna z najpopularniejszych influencerek w Polsce. Ma wysoko pozycjonowaną markę osobistą, jej szafa na Vinted jest najchętniej odwiedzana na świecie, a kariera muzyczna kwitnie. Prywatnie Weronika związała się z Karolem Wiśniewskim "Frizem" - założycielem grupy Ekipa oraz pomysłodawcą projektu Genzie. Narzeczeństwo ma razem 1,5 roczną córkę Maję.

Wersow wraz z początkiem grudnia rozpoczęła serię świątecznych vlogmasów. W tej kategorii na polskim YouTubie niepodważalnie rządzi Andziaks, a Weronika najwyraźniej postanowiła pójść w jej ślady. Już pierwsze z jej okolicznościowych wideo wywołały fale dyskusji. Widzowie zwrócili uwagę, że dorosłe psy influencerów wciąż załatwiają się na matę w domu, a ponadto wyśmiali pomysł Wersow na zmianę aranżacji wnętrz w postaci wymiany telewizorów na nowe. Fanom nie spodobały się także papierowe choinki - influencerka zastanawiała się, czy nie zastąpić nimi tradycyjnego, zielonego drzewka.

Najnowszy vlogmas Wersow został zatytułowany "Babski dzień z przyjaciółką". Dziewczyny poszły razem na zakupy, do McDonald's na drwala i do kina na najnowszą część "Listów do M.". Widzowie gromko wyrazili swoje rozczarowanie odcinkiem, wytykając influencerce konsumpcjonizm oraz... nudę.

"Ooo znowu zakupy, dawno nie było :))))". "Ten "dzień dla mnie " mam wrażenie że jest prawie codziennie" - piszą internauci, kpiąc z Weroniki. "Strasznie Werka się powtarzasz, w każdym vlogu powtarzasz coś o czym mówiłaś już wiele razy w poprzednich. Bardzo monotonne te vlogi, brakuje w nich naturalność i luzu" - dodała kolejna osoba, wyraźnie werbalizując zarzuty w stronę influencerki. "Mam pomysł na challenge: do następnego filmiku: spędzam cały pełen tydzień ze swoja własną, rodzoną córką i ograniczam konsumpcjonizm. Akceptujesz wyzwanie? XDD" - zaproponowała inna widzka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo