Michał G. z zarzutami. Wardęga pokazał akt oskarżenia

O podejrzeniach o przestępstwa seksualne wobec influencera Michała G. zrobiło się głośno na początku października, gdy powstawały kolejne materiały na temat Pandora Gate. Jednak ani Sylwester Wardęga, ani Mikołaj "Konopskyy" Tylko nie mówili w swoich filmach o szczegółach sprawy Michała G. Wardęga tłumaczył, że tą sprawą zajmuje się już prokuratura.

16 listopada w stories na Instagramie Wardęga przerwał milczenie i pokazał akt oskarżenia w sprawie Michała G. Influencer został oskarżony o przestępstwo z art. 198 kodeksu karnego czyli o wykorzystanie seksualne osoby bezradnej lub niepoczytalnej. Jeśli zostanie uznany za winnego, grozi mu od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Na początku października Michał G. wydał w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym utrzymywał, że nie jest winny zarzucanego mu czynu.

Dowody w sprawie już w 2022 r. dostarczyła organom ścigania była dziewczyna Michała G. Jak stwierdził na Instagramie Wardęga, uzyskała dostęp do telefonu lub komputera oskarżonego i zabezpieczyła film ze zdarzenia, do którego miało dojść na jednej z imprez influencerów. Autorem nagrania miał być sam oskarżony.