Katy Perry wtargnęła na chronione wydmy? Władze prowadzą śledztwo
Władze hiszpańskich Balearów utrzymują, że ekipa Katy Perry nie miała stosownych pozwoleń do kręcenia teledysku do "Lifetimes" na chronionych wydmach. To nie jedyne kontrowersje związane z nową płytą wokalistki.
Rząd hiszpańskich Balearów oświadczył, że bada, w jaki sposób teledysk Katy Perry do utworu "Lifetimes" został nakręcony na małej, prawnie chronionej wyspie bez niezbędnych zezwoleń. W wideo opublikowanym 8 sierpnia znalazły się ujęcia systemu wydm S'Espalmador, jednego z najcenniejszych ekologicznie obszarów wyspy Formentera. 13 sierpnia Departament Środowiska Balearów wydał komunikat prasowy o rozpoczęciu śledztwa w tej sprawie.
Podobne
- Katy Perry zarobiła miliony. Artystka sprzedała swoją muzykę
- Käärijä wystąpi w Polsce! Będą aż trzy koncerty!
- Edzio usunie konto na TikToku? Jest na to nadzieja!
- Katy Perry i jej pies są już prawie weganami. "Módlcie się za nas"
- Kanye West pokazuje dzieci na Instagramie. Ale czy nie zakazał Kim pokazywania North na TikToku?
Baleary prowadzą śledztwo w sprawie teledysku do "Lifetimes" Katy Perry
W oświadczeniu władze Balearów podkreśliły, że firma produkująca teledysk nie uzyskała odpowiedniego zezwolenia przed nakręceniem teledysku. Rzecznik należącej do Katy Perry wytwórni Unsub Records w wypowiedzi dla dziennika "Metro" twierdził, że: "Lokalna firma zajmująca się produkcją wideo zapewniła nas, że wszystkie niezbędne pozwolenia na realizację filmu zostały uzyskane". Dodał jednak: "W międzyczasie dowiedzieliśmy się, że jedno z pozwoleń było w trakcie procesowania, chociaż otrzymaliśmy ustne upoważnienie do kontynuowania działań".
Teledysk do "Lifetimes" podąża za Perry, która wsiada na prom na hiszpańską wyspę w koszulce z napisem Eurotrash, gdzie tańczy w bikini w panterkę na piaszczystych wydmach nad plażą, a następnie udaje się do "lokalnego klubu". S'Espalmador to niezamieszkana wysepka położona na północ od Formentery, o długości niespełna 3 km. Od 1980 r. jest częścią parku przyrody Ses Salines de Ibiza i Formentera.
Kontrowersje związane z albumem "143" Katy Perry
"Lifetimes" to drugi singiel z nowego albumu Katy Perry "143", którego premierę zapowiedziano na 20 września. Również pierwszy singiel z płyty, zatytułowany "Women's World", wzbudził kontrowersję. Promowane jako "feministyczne" w wydźwięku piosenka i teledysk zadziwiły brakiem wyczucia, zarówno krytyków muzycznych, jak i szeroką publiczność. Recenzentka "Guardiana" przyznała im jedną gwiazdkę i skomentowała: "Czułam się głupsza za każdym razem, gdy jej słuchałem". Magazyn "Dazed" podsumował: "'Woman's World' jest tak samo empowering jak reklama Vagisilu". Vagisil to produkty do higieny intymnej często krytykowane za promowanie linii zapachowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
FAGATA O SWOIM EX, ZAŁOŻONYM 0NLYFANS I SWOJEJ PRZYSZŁOŚCI | Vibez Talk
Jeszcze wcześniej Katy Perry znalazła się w ogniu krytyki, gdy na jaw wyszło, że przy nowej płycie pracowała m.in. Dr Lukiem. Producent muzyczny Łukasz Gottwald "Dr Luke" został w 2014 r. oskarżony o wieloletnią przemoc seksualną przez wokalistkę Keshę. Nawet wiernym fankom i fanom Perry ciężko było zrozumieć połączenie tej kolaboracji z przesłaniem piosenkarki na temat albumu: "zostałam matką i poczułam się naprawdę połączona z moją kobiecą boskością".
Źródło: metro.co.uk
Popularne
- Tiktoker JinnKid usłyszał wyrok. Nagle zmienił wyraz twarzy
- Kaja Godek świętuje. Wszystko dzięki decyzji sądu
- Ostry wpis księdza o Kościele. Sprawę skomentował Krzysztof Bosak
- Oskar Szafarowicz zaatakowany? Opisał przebieg incydentu
- Ceny w Zakopanem całkiem odleciały. Na jedną kawę wydał majątek
- "Ta maszyna pozywa faszystów". The White Stripes kontra Donald Trump
- Polka odwiedziła Egipt. Teraz ostrzega przed znaną atrakcją
- "Czekam sobie na taksówkę". Nagranie z akcji TOPR obiegło sieć
- Atak na Oskara Szafarowicza. Prokuratura wszczęła śledztwo