House of Gucci czy House of Gaga? Artystka kradnie całe show (RECENZJA)
26 listopada do kin wchodzi "House of Gucci", jeden z najgłośniejszych filmów roku. Czy dzieło jest równie dobre, co jego PR-owa otoczka?
House of Gucci w reżyserii Ridleya Scotta był jedną z najbardziej wyczekiwanych premier tego roku, a to, co działo się wokół filmu w ostatnich tygodniach, to istny PR-owy majstersztyk. Uroczyste pokazy z gwiazdorską obsadą w USA i Europie, Lady Gaga wystylizowana na włoskiego wampa, zmieniająca kreacje trzy razy dziennie (!) ku uciesze fotoreporterów, i dziesiątki wywiadów oraz tysiące memów zalewających sieć. W tym ten najsłynniejszy, w którym główna bohaterka ze śmiertelną powagą składa przysięgę na "w imię Ojca, Syna i domu Gucci".
Podobne
- "Pam & Tommy": Sekstaśma godna nagrody Emmy (RECENZJA)
- "Dziewczyny z Dubaju" są NIESTETY lepsze, niż można było oczekiwać (RECENZJA)
- Włosy łonowe w reklamie bielizny? Zapytaliśmy influencerek, czy zrobiłyby taką kampanię!
- Sandra Rugała o zarobkach mikroinfluencerów: "W Polsce jest mnóstwo kont, które mają po kilkadziesiąt czy kilkaset tysięcy"
- Lanberry ocenia album Ekipy i radzi artystom: Trzeba unikać J*BANEJ blazy! (WYWIAD)
Hype na film był niewyobrażalny, ale też stworzył wielkie oczekiwania, którym po prostu trudno sprostać.
Dla jasności, House of Gucci to dobry film, ale daleko mu do faworyta w oscarowym wyścigu. Dzieło Ridleya Scotta jest nierówne i będzie dłużyło się nawet największym fanom włoskiego domu mody.
Przez niemal trzy godziny oglądamy trzy dekady z życia Maurico Gucciego i jego ukochanej Patrizii, lecz nie każdy okres z życia tej pary jest równie fascynujący.
Dodatkowo twórcy chcą pokazać jak najwięcej zakulisowych scysji między właścicielami marki Gucci. Niestety te nie są zbyt emocjonujące i porównując je choćby do walki o władzę w Sukcesji, przypominają bardziej przepychanki na placu zabaw. Na szczęście, nawet gdy akcja przestaje być wartka, wciąż jesteśmy karmieni przepięknymi zdjęciami Dariusza Wolskiego. Dolce vita, luksus, dekadencja. Nie zapominajmy - jest to Gucci.
Scottowi udało się skompletować obsadę marzeń na czele z Lady Gagą, Adamem Driverem, Alem Pacino, Jeremym Ironsem i Salmą Hayek. Oni wypadli świetnie, bo wiedzieli, że grają w wysublimowanym filmie opartym na skandalicznej, tabloidowej wręcz historii.
House of Gucci - najsłabszy element filmu
Tej wiedzy nie miał chyba Jared Leto, który wcielał się w Paolo Gucciego. Aktor okropnie przerysował swoją tragikomiczną postać. Pasowałaby ona bardziej do parodii filmu House of Gucci tudzież kabaretu w Mrągowie. Brak subtelności, przerysowany akcent, nadekspresja - tak wyglądał mocno nietrafiony pomysł Amerykanina na zagranie ekscentrycznego Włocha.
Lady Gaga - jak wypadła?
Na ekranie zdecydowanie największą uwagę skupia Lady Gaga jako osławiona czarna wdowa, Patrizia Reggiani. Artystka nie miała łatwego zadania, bo kreując postać morderczej golddiggerki, łatwo można było popaść w sztampę. Zaznaczmy, Patrizia to osoba, która nie tylko nie okazała skruchy po zleceniu zabójstwa Gucciego, ale po wyjściu z więzienia dumnie paradowała po ulicach Mediolanu obwieszona złotem i z papugą na ramieniu.
Artystka sprawiła jednak, że postać kryminalistki nie jest jednowymiarowa. Jako widzowie z czasem rozumiemy jej motywacje, a nawet zaczynamy współczuć. Gaga jest magnetyczna, kradnie każdą scenę, nie sposób oderwać od niej oczu. Stopniowo pokazuje złożoność Patrizii i wypada przy tym bardzo autentycznie. Wielomiesięczna praca nad włoskim akcentem i działanie metodą Stanisławskiego najwyraźniej się opłaciły, bo charyzmatyczna artystka radzi sobie jeszcze lepiej niż w hitowych Narodzinach Gwiazdy.
Finalnie to nie tyle House of Gucci, co House of Gaga, ale choćby dla tej wyjątkowej kreacji warto iść do kina.
House of Gucci Trailer #1 (2021)
W temacie Top Story
- Jak zepsuć sobie jarmark świąteczny? Praktyczny antyporadnik
- Chcesz jechać na koncert za granicę? Oto 6 tipów, które pomogą ci się przygotować [VIBEZ IN LINE]
- Obowiązkowa edukacja zdrowotna? "Przymus często rodzi opór"
- Tom Odell zaprosił na scenę Darię Zawiałow i Dawida Podsiadło. Polały się łzy wzruszenia [RELACJA]
Popularne
- Karty kolekcjonerskie Julii Żugaj w Biedronce. Cena z kosmosu?
- "Kiedyś ludzie mieli mniej". Hymn boomerów podbija TikToka
- Popek poleciał do Turcji zrobić zęby. Efekt jego metamorfozy jest niesamowity
- Chodzisz po Krakowie, a tam śpiewa David Kushner. To nie żart
- Najwyższy jarmark świąteczny w UE otwiera się w Warszawie. Chwała na wysokości, chwała
- Gimper wygrał z Lil Masti w sądzie. Wyrok jest prawomocny
- Najdroższa kawa na świecie. Za filiżankę zapłacisz cztery tysiące złotych (SZOK)
- Young Leosia odpowiada na diss Fagaty. "Rozkładasz nogi w necie, żeby zarobić na prąd"
- Influencerki oszalały na punkcie zdjęć AI? Dlaczego nie jestem fanką śnieżnej "sesji" [OPINIA]





