Poznajcie FlixClassic, czyli Netflix z klasykami. To gratka dla wszystkich kinomanów!
Jeśli lubicie stare filmy, FlixClassic to coś dla Was. A my wybraliśmy pięć kultowych filmów dostępnych na platformie, których żaden ceniący się kinoman nie może przegapić.
Dlaczego nikt nie wpadł na to wcześniej?! W ostatni weekend premierę miał FlixClassic. Jeśli o nim nie słyszeliście, FlixClassic to nowa platforma z filmami i serialami i - jak możecie podejrzewać po nazwie - filmami i serialami, które okrzyknięte zostały klasyką kina. Tak, taki Netflix ze starymi filmami! How cool is that?!
Podobne
- Netflix: "Zróbmy zemstę", czyli nowa "teen drama" z Mayą Hawke
- Pogrom na Netfliksie. Z serwisu znikną aż 34 produkcje. W tym "Shrek"
- Czerwiec na Netfliksie zapowiada się wybornie. Co nowego trafi do serwisu?
- Sierpień 2022 na Disney Plus, HBO Max i Netflixie. Co warto obejrzeć w streamingu?
- Polacy im dalsi, tym bliżsi. Oglądamy "Film balkonowy" Pawła Łozińskiego
Netflix z klasykami
Na FlixClassic znalazło się ponad 300 tytułów (a jak chwalą się twórcy, będzie ich jeszcze więcej), za selekcję których odpowiadali filmoznawcy. I tak, są to nie tylko bardzo dobre filmy, ale też filmy, bez których współczesne kino nie wyglądałoby tak, jak dziś wygląda. Taki przegląd historii kinematografii.
Najstarsze filmy, które możecie zobaczyć na FlixClassic, to de facto jedne z najstarszych filmów w ogóle - filmy nieme jak choćby "Narodziny Narodu" D.W. Griffitha z 1915 roku czy "Gabinet doktora Caligari" Roberta Wiene z 1920 roku. A później robi się tylko fajniej! Poza niemieckim ekspresjonizmem (poza "Gabinetem doktora Caligari" na platformie znajdziecie też taki niemiecki klasyk z lat 20. jak "Metropolis" Fritza Langa), zobaczyć można też między innymi filmy noir, filmy włoskiego neorealizmu czy czechosłowackiej nowej fali.
Hitchcock, Bunuel, Fellini i zombie
Jeśli nurty filmowe nie są Waszą metodą dobierania filmów, możecie też pójść śladem najbardziej znanych reżyserów w historii - tych hollywoodzkich, europejskich i nieeuropejskich (choćby śladem Alejandro Jodorovsky'ego). Na FlixClassic znalazły się filmy Charliego Chaplina, Alfreda Hitchcocka (w tym jego wczesne dreszczowce z lat 20.) czy Orsona Wellesa (między innymi ekranizacja kafkowskiego "Procesu") oraz takie europejskie klasyki jak "La Strada" Federico Felliniego, "Anioł zagłady" Luisa Bunuela czy "Solaris" Andrieja Tarkowskiego. I - żeby nie było wątpliwości - wszystkie obejrzycie legalnie.
Co ciekawe, twórcy nie wykreślili tych filmów, które - choć nie zestarzały się najlepiej (żeby nie powiedzieć - bardzo źle) - są dziś materiałami historycznymi, śladami społecznych problemów i procesów, jak wspomniane już wcześniej głośne "Narodziny Narodu" czy "Przeminęło z wiatrem". Każdy z tych filmów został krytycznie przemyślany przez współczesnych pod kątem strukturalnego rasizmu i dyskryminacji osób czarnych w USA.
I jeszcze jedno - bez wątpienia wybrani przez FlixClassic filmoznawcy mają słabość do klasyków kina grozy, także tych zwanych "kinem klasy B". Jeśli Wy też jaracie się Davidem Cronenbergiem czy filmami George'a A. Romero, "Teksańską masakrą piłą mechaniczną" i "Planem 9 z kosmosu", czy choćby włoskimi thrillerami giallo (a wielu z nich często nie można nigdzie znaleźć!) - sprawdźcie filmotekę FlixClassic.
FlixClassic - ile kosztuje?
Miesięczna subskrypcja usługi wynosi 12,99 zł, natomiast roczna wynosi 129,90 zł - otrzymujemy więc 12 miesięcy w cenie 10. Obecnie FlixClassic jest dostępne komputerach i urządzeniach mobilnych z iOS-em i Androidem, a wkrótce aplikacja FlixClassic ma trafić na telewizory smart TV.
Tych nie możecie przegapić
A to nasz krótki przewodnik - wybraliśmy dla Was pięć filmów z FlixClassic, które każdy ceniący się kinoman powinien znać. A jeśli nie jesteście kinomanami - polecamy je tak czy inaczej! Ich oglądanie to przede wszystkim niesamowita frajda.
"Nosferatu - symfonia grozy", reż. F.W. Murnau, 1922
Ten film to totalny klasyk nie tylko niemieckiego ekspresjonizmu czy niemieckiej przedwojennej kinematografii, ale też kinematografii w ogóle. I zaryzykowałbym twierdzeniem, że jeden z filmów grozy o najrozleglejszym wpływie na popkulturę. "Nosferatu - symfonia grozy" do dziś porusza wyobraźnię filmowców - kiedy już zobaczycie Draculę Murnaua, porównajcie go z Draculą Wernera Herzoga z "Nosferatu wampir". Pełnokrwiście dobre!
"Dziwolągi", reż. Tod Browning, 1932
Podejrzewam, że poruszające fotosy z "Dziwolągów" mogliście już gdzieś zobaczyć nieraz. Film Browninga to opowieść o cyrkowej trupie złożonej z tytułowych "freaków" - osób o zdeformowanych ciałach, żyjących z występów dla biedoty. Filmowi temu daleko jednak do estetyki "freakshow". Wszystko za sprawą reżyserskiej empatii i poruszających portretów psychologicznych bohaterów.
"La Strada", reż. Federico Fellini, 1954
Najgłośniejszy film Felliniego i klasyk kina drogi. Film obsypany wyróżnieniami - za "La Stradę" Fellini odebrał pierwszego w historii Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Tak jak i "Dziwolągi", film Felliniego to także opowieść o freakach i społecznych wyrzutkach. A przy okazji historia miłości siłacza Zampano i jego pomocnicy, Gelsominy, to jedna z najpiękniejszych love story ever.
"Noc żywych trupów", reż. George A. Romero, 1968
Pierwszy i - moim zdaniem - najlepszy film o zombie. Tak, przed thrillerem Romero nie było w filmach zombie jakich znamy. To nie jedyny powód, żeby lubić "Noc żywych trupów" - to także jeden z pierwszych filmów, gdzie główną rolę zagrał czarny bohater (i, dodajmy, rolę pozytywną). To też przede wszystkim obraz wciągający i przerażający i jeden z tych horrorów, w których groza siedzi głębiej, a nie jedynie ślizga się po estetycznej powierzchni materiału filmowego.
"Głęboka czerwień", reż. Dario Argento, 1975
"Głęboka czerwień" to jeden z najpopularniejszych filmów giallo, czyli wystylizowanych, włoskich filmów grozy z lat 70. W tym filmie Argento znajdziecie wszystko, co powinno znaleźć się w filmach giallo - historia rodem z kryminalnych powieści klasy B, morderstwo i krew. A wszystko to robiące niesamowite estetyczne wrażenie. Co więcej, w filmotece FlixClassic są też inne, także te mniej popularne filmy tak Argento, jak i innych filmowców tworzących w tym stylu.
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku