Nitrozyniak nie jest fanem hot dogów? Wybór sosów to dla niego za dużo
Nitrozyniak ma kolejny powód do złości. Tym razem obrywa się hot dogom sprzedawanym na stacjach benzynowych. Wszystko przez zbyt duży wybór sosów.
Nitrozyniak coraz aktywniej wyraża swoje opinie na X (Twitter). Tym razem powodem do niezadowolenia influencera są hot dogi sprzedawane w Żabkach i na stacjach benzynowych. Czy flagowa przekąska ludzi zabieganych i kierowców może doprowadzić do ogromnej złości? Nitro udowadnia, że da się to zrobić.
Podobne
- Nitrozyniak uważa, że jest lepszy od innych. Przypominamy, dlaczego nie [OPINIA]
- Nowy Doze Energy już w sklepach. Jak smakuje napój Buddy?
- Żabka ma problem. Duet papierosów z hot-dogiem nie zyskał społecznej aprobaty
- Dyniowy Hot Dog na Halloween. "Hrabia Dogula" robi furorę
- Chwali PiS za dobrobyt. Pełna lodówka za 89 zł?
Wszystkiemu winny jest wybór sosów
Nitrozyniak zwraca uwagę, że problemem jest długi czas wybierania sosów przez głodnych konsumentów. Jak napisał w swoim wpisie: "Każde wejście do Żabki czy na stacje benzynową to stanie w kolejce 15min i czekanie aż 5 ziomów wybierze sosy do hotdoga." Problem częściowo rozwiązują kasy samoobsługowe, jednak w przypadku chęci zakupu papierosów lub alkoholu i tak trzeba czekać na sprawdzenie dowodu osobistego.
Sergiusz Górski stwierdził, że do osiągnięcia maksymalnego poziomu irytacji brakuje jedynie, żeby w Biedronce na kasie sprzedawano hot dogi. Jeden z komentujących wpis przypomniał mu jednak, że w niedalekiej przyszłości Biedronka planuje wprowadzenie ciepłych przekąsek, takich jak hot dogi, do sklepów, w których dostępne są kasy samoobsługowe. Oznacza to, że Nitrozyniak albo będzie musiał uzbroić się w cierpliwość, albo zmienić miejsce zakupów.
Zdenerwowanie kolejkami w Żabce to kolejny punkt na liście "Czego nie akceptuje Nitro". Wcześniej Nitrozyniak m.in. wyzywał Ralpha Kaminskiego, kpił z molestowania seksualnego, obrażał kobiety i feministki. Na swoich kanałach w mediach społecznościowych Nitro komentuje rzeczywistość w niewybredny sposób, często wyzywając zarówno osoby publiczne, jak i przypadkowych uczestników treści, które wpadły mu w oko.
Popularne
- Tata Maty prosi o pieniądze. "UWAGA! Jest sprawa"
- Kononowicz kończy z YouTube? Pojawił się ważny komunikat
- Problemy Oskara Szafarowicza. Pokazał wezwanie od uczelni
- Zapadł wyrok w sprawie portalu dla dorosłych. Jakie były przychody z Roksy?
- Pochwalił się kupnem 10. mieszkania. "Psujesz rynek"
- Imprezowy autobus. Dzieci pochwaliły się, jak bardzo "kochają Fagatę"
- Flipper został oszukany. Stracił kilkanaście tysięcy złotych
- Barbara Nowak zaczepia Katarzynę Kotulę. "Małopolska nie deprawuje"
- Nowy trend na TikToku. Czym jest "bananowy botoks"?