Czarny hot dog. Black Dog jest już w sklepach sieci Żabka [RECENZJA]

Sieć sklepów Żabka atakuje z kolejnym pomysłem na stworzenie viralowego produktu, który potem się jeszcze sprzeda. To co pokazała Żabka w swojej najnowszej ofercie?

Już kilka dni przed oficjalną premierą do sieci wyciekły informacje na temat nowego produktu, czyli Black Doga. Żabka miała przygotować specjalnego: hot doga z czarną bułką, czarnym sosem i czarną parówką na Czarny Piątek. Wyróżniać ma go nie tylko wygląd, ale i skład. Black dog zawiera mięso z jelenia.

Teraz to już oficjalne. Black dog jest dostępny w każdej Żabce od 23 listopada.

"Boisz się? I słusznie. Tak mrocznego i jednocześnie pysznego smaku jeszcze nie było. Czarna była, czarny kabanos z dodatkiem mięsa jelenia oraz czarny sos o smaku śliwki BBQ" - czytamy w aplikacji Żabki.

Tylko problem w tym, że grafika odwołuje się do Saurona, a opis, który przeczytaliście powyżej, to bardziej Voldemort. Może ktoś z copy nie dogadał się z grafikiem?

Cena to najciekawsza rzecz. Pomimo plotek Black Dog będzie w miarę tani. Oficjalna cena to 4,99 zł, ale tylko gdy zeskanujemy aplikację Żappka. Normalna cena to 5,99 zł.

Black Dog mnie nie zaskoczył. Nadaje się do spożycia i jest w miarę - jak na hot doga - apetyczny, ale mi osobiście dziczyzna nie podchodzi.

Da się to zjeść ze smakiem, parówka jest wybitnie żabkowa, więc fani sklepu spod znaku popularnego płaza powinni być zadowoleni. Chociaż moim faworytem jest sos i bułka. Ten pierwszy jest bardzo wyrazisty, przyjemny i lepiący się do podniebienia.

A bułka? Bardzo chrupka, nie jest taką typową "ciągotką", która leżała kilka lat na dnie zamrażalnika.

Jak dla mnie, całość jest okej. Takie mocne 6-7/10. Lepszy z Żabki naturalnie będzie hot dog Maxx, ale to już inna półka cenowa.

To już zależy od waszych osobistych preferencji. Jeżeli lubujecie się w hot dogach ze stacji benzynowych czy małych sklepików, to takie wstąpienie do Żabki nie będzie złym pomysłem. Jeśli jesteście fanami dziczyzny, to może docenicie ten produkt bardziej niż ja.

Ot, dostaliśmy trochę innego hot doga, niż normalnie. Bliżej mu odmiennością do Hot Doga Maxxa z parówką z kurczaka. A oprócz tego? Solidny hot dog, bez większych fajerwerków.