Britney Spears się rozwodzi? Internet huczy od plotek

Związek Britney Spears i Sama Asgharia rozpoczął się w 2016 r. po tym, jak mężczyzna zagrał w teledysku do utworu "Slumber Party". Trener personalny był przy artystce, gdy ta odzyskiwała prawo do decydowania o własnym ciele i majątku. Gdy w sierpniu 2021 r. mężczyzna oświadczył się Britney, wszyscy fani liczyli na to, że w końcu w życiu artystki nadejdzie spokój. Para stanęła na ślubnym kobiercu 9 czerwca 2022 r.

O problemach w życiu Britney Spears mówi się od dłuższego czasu. Fani artystki niepokoją się, że ta pogubiła się pod odzyskaniu pełnej władzy nad swoim życiem. Na swoim profilu na Instagramie i TikToku piosenkarka regularnie publikuje nagrania, na których tańczy w bieliźnie bądź bikini.

W maju 2022 r. Britney podzieliła się z fanami informacją o poronieniu dziecka. Niecały miesiąc wcześniej wspólnie z mężem cieszyli się ciążą, niestety - zarodek nie przetrwał. To również załamało artystkę.

O separacji artystki i Sama Asgharia mówiło się od kilku dni, jednak teraz w internecie można znaleźć wiele sprzecznych informacji. Zdaniem jednego z informatorów Britney i Sam podpisali przed ślubem intercyzę, w związku z którą mąż artystki nie będzie miał praw do jej majątku po rozwodzie.

Najnowsze informacje przekazane przez osoby z otoczenia pary głoszą, że Sam planuje udostępnić "wyjątkowo żenujące" dane na temat Britney, jeśli ta nie zgodzi się na renegocjacje intercyzy.

Kolejne źródło głosi, że Britney zdradziła Sama z Petem Davidsonem. Ta informacja nie powinna nikogo dziwić, Pete jest znany z bycia pocieszycielem złamanych damskich serc.

Zdaniem osoby z otoczenia Britney artystka zatrudniła najlepszą hollywoodzką prawniczkę ds. rozwodów, Laurę Wasser, a także adwokata Matthew Rosengarta, który pomógł Britney uwolnić się spod kurateli. Zarówno Britney Spears, jak i Sam Asghari nie potwierdzili oficjalnie informacji o rozwodzie.