Britney Spears uderzona przez ochroniarza. Wydała oświadczenie

W środę 5 lipca Britney Spears wraz z partnerem udała się do restauracji "Catch" w hotelu "Aria". Tam miało dojść do nieprzyjemnego incydentu z udziałem 19-letniego Victora Wembanyamy. Nastolatek to francuska wschodząca gwiazda koszykówki.

Jak donosi BBC, Britney Spears miała zauważyć młodą gwiazdę NBA w restauracji. Postanowiła podejść do chłopaka, aby pogratulować mu świetnie rozpoczynającej się kariery. Wtedy właśnie piosenkarkę miał spoliczkować ochroniarz Victora Wembanyamy.

"Postanowiłam podejść do niego i pogratulować mu sukcesu. Było naprawdę głośno, więc poklepałam go po ramieniu, aby zwrócić jego uwagę" - napisała Britney Spears w oświadczeniu na Instagramie.

Według Britney Spears jak tylko podeszła do koszykarza, jego ochroniarz miał ją spoliczkować. Piosenkarka napisała, że uderzył ją wierzchem dłoni, co było bardzo bolesne.

Victor Wembanyamy utrzymuje, że piosenkarka cały czas go wołała i wcale nie poklepała go w ramię, a złapała go od tyłu. Koszykarz i jego ochroniarz mieli nie rozpoznać amerykańskiej gwiazdy, dlatego zareagowali dość impulsywnie.

- Wiem tylko, że ochrona ją odepchnęła. Nie wiem z jaką siłą, ale ją odepchnęła. Nie zatrzymałem się, żeby popatrzeć, poszedłem zjeść pyszną kolację - powiedział w wywiadzie dla lokalnych mediów koszykarz.

Policja z Las Vegas poinformowała, że przeprowadzi śledztwo, aby dowiedzieć się, co tak naprawdę wydarzyło się w restauracji. Britney Spears podziękowała funkcjonariuszom za wsparcie.

Źródło: bbc.com