Sceny jak z horroru. Na farmie urodziło się dwugłowe cielę

W czwartek 29 lutego w mediach społecznościowych pojawiła się niecodzienna informacja. Na Facebooku jednej z farm znajdującej się w południowo-zachodniej Luizjanie w Stanach Zjednoczonych na świat przyszło ciele, którego nikt się nie spodziewał. Zwierzę urodziło się bowiem z dwoma głowami, czterema oczami, dwoma nosami oraz parą ust. Mimo przeciwności losu bydlątko rośnie oraz rozwija się prawidłowo.

O zwierzaczku, które zaskoczyło rolników oraz właścicieli farmy, mówiono nawet w wiadomościach w USA. Cielęciu nadano imię "Deux Face". Pierwszy człon pochodzi z j. francuskiego i oznacza podwójny, drugi natomiast z j. angielskiego i oznacza twarz. W prostym tłumaczeniu malucha można nazywać "podwójną twarzą". Młoda krówka podbija serca użytkowników Facebooka, a właściciel farmy regularnie informuje, jak czuje się zwierzę.

O dwugłowym cielaku pierwszy raz dowiedzieliśmy się w czwartek 29 lutego. Na Facebooku rolników z farmy można było przeczytać o niecodziennych narodzinach zwierzęcia o dwóch głowach.

"Chcieliśmy podzielić się wyjątkową historią z naszą rodziną i przyjaciółmi. Ostatniej nocy, 27 lutego, zaobserwowaliśmy jedną z naszych krów w pierwszym etapie porodu. Obserwowaliśmy ją, jednocześnie wymyślając imię dla cielaka, które miało przyjść na świat. Nie ustalaliśmy żadnej konkretnej nazwy. Ta krowa urodziła już w przeszłości dwa cielaki i nie było z nią żadnych problemów, więc postanowiliśmy zostawić ją samą na noc" - czytamy na Facebooku właścicieli farmy.

"Dziś rano, 28 lutego obudziliśmy się i ruszyliśmy do pracy. Sprawdzając rodzącą krowę, odkryliśmy, że urodziła cielę pomyślnie. Przy prawdopodobieństwie jeden na 400 milionów urodziła cielę o dwóch twarzach. Wiemy, że to cielę będzie miało krótkie życie i najprawdopodobniej przeżyje tylko kilka dni. Maluch pokonał wiele przeciwności, urodził się żywy i obecnie żyje już 14 godzin. Nazwaliśmy to cielę 'Deux Face', co po francusku oznacza dwie twarze" - napisali właściciele cielaka o dwóch głowach na Facebooku.

W piątek 1 marca na Facebooku farmerów pojawił się wpis z aktualizacją. Ku zaskoczeniu rolników mała krówka nadal żyła, miała się dobrze. Właściciele zwierzaka napisali, że dbają o malucha i zrobią wszystko, aby ten żyła jak najdłużej. W komentarzach wiele osób pytało, czy cielak jest na sprzedaż. Farmerzy stanowczo napisali, że nie.

Od kiedy Deux Face przyszła na świat, jej właściciele regularnie informowali w mediach społecznościowych, w jakim jest stanie oraz jak się czuje. Dziękowali za wszystkie dobre myśli oraz modlitwy. Ku zdziwieniu farmerów, cielak stawał się coraz silniejszy, a także rozwijał się prawidłowo. W ostatnim wpisie na Facebooku z środy 6 marca dali znać, jak aktualnie wygląda sytuacja małego zwierzęcia.

"Dziś Deux Face kończy tydzień. Robi postępy i staje się trochę silniejsza. Postęp ten jest bardzo powolny, ale jesteśmy dobrej myśli. W ciągu ostatnich dni dwukrotnie podniosła się na nogi na kilka sekund, a my ją wspieraliśmy, aby nie upadła. To przybliża ją do samodzielnego stania. Aby odpowiedzieć na kilka pytań. Tak, mamy zaangażowanych weterynarzy. Krówka wypuszcza powietrze obydwoma nosami jednocześnie. Jej oczy reagują na światło i ruch. mamy wiele przyrządów, które stworzyliśmy, aby utrzymać ją na nogach i pomagać jej ćwiczyć. [...] Dziękuję za wszystkie miłe słowa. Oto kilka zdjęć jej odpoczynku po karmieniu" - czytamy na Facebooku farmerów w Luizjany.

Nie wiemy, jak długo jeszcze krowa Deux Face będzie żyła. Życzymy jej, aby wciąż rozwijała się prawidłowo, była szczęśliwa, kochana oraz zadbana.

Źródło: usnews.com, The Washington Post, dagens.com