Youtuber Dream pokazał twarz. Ukrywał ją przez całą karierę

Żeby zrozumieć, dlaczego ujawnienie tożsamości youtubera jest tak wielkim wydarzeniem, trzeba zerknąć na statystyki. Dream uruchomił kanał na YouTube w 2014 roku. Od tego czasu zdobył ponad 30 mln subskrypcji, głównie grając w "Minecrafta". Na Twitterze obserwuje go ponad 5,6 mln fanów. Na Instagramie śledzi go ponad 3 mln osób. Wszystko to twórca osiągnął bez ujawniania tożsamości. Do tej pory zakrywał twarz białą maską z namalowanym uśmiechem.

Dream przez kilka tygodni budował zainteresowanie internetowej społeczności wokół ujawnienia swojej tożsamości. Pisał na Twitterze, że "maska wkrótce opadnie". Zanim pokazał twarz fanom, ujawnił ją gronu zaprzyjaźnionych twórców i twórczyń. Premiera filmu, na którym Dream wreszcie się przedstawił, zgromadziła olbrzymią liczbę widzów. Klip pt. "hi, I'm Dream" w dziewięć godzin od opublikowania zdobył ponad 15 mln wyświetleń!

Clay - bo tak naprawdę ma na imię Dream - wygląda całkiem zwyczajnie. To 23-latek z kręconymi brązowymi włosami. Mężczyzna wyjaśnił, dlaczego ujawnił swoją tożsamość po tak długim czasie bycia anonimowym.

Jego najlepszy przyjaciel George przyleciał do niego do Stanów Zjednoczonych z Wielkiej Brytanii. Dream uznał, że spotka się z nim i to pod swoją prawdziwą tożsamością, czyli jako Clay. Co więcej, 23-latek zapragnął wreszcie wyjść do ludzi. Był już zmęczony życiem w ukryciu. Clay chce poznawać innych youtuberów na żywo, podróżować i spotykać się bez potrzeby ukrywania tożsamości. W najbliższym czasie możemy się spodziewać nowych materiałów z Dreamem/Clayem!